Mam dzieci. Dwoje, a przynajmniej o tylu wiem. Oboje wiedzą, że jak sobie pościelą, tak się nie wyśpią.
Wychowanie polega na prezentowaniu wzorca. Ja jestem spokojny, że moje dzieci nie wejdą w narkotyki ani złe towarzystwo. Syn ma 20 lat i potwierdza skuteczność mojego wychowania. Córka ma lat 14 i dopiero wchodzi w dorosłe życie, ale też jestem o nią spokojny, bo wiem czego nauczyła się do tej pory.
Sprawę reklam załatwia się śmiechem lub ironicznym komentarzem. Bardzo pomaga nauczenie samodzielnego myślenia, to znaczy wątpienia w prawdy objawione – pozwolenie na wierzenie w co innego niż się samemu wierzy. Nie wiem, czy w Pańskim przypadku to jest możliwe w odniesieniu do wiary rzymsko-katolickiej.
Panie Staszku!
Mam dzieci. Dwoje, a przynajmniej o tylu wiem. Oboje wiedzą, że jak sobie pościelą, tak się nie wyśpią.
Wychowanie polega na prezentowaniu wzorca. Ja jestem spokojny, że moje dzieci nie wejdą w narkotyki ani złe towarzystwo. Syn ma 20 lat i potwierdza skuteczność mojego wychowania. Córka ma lat 14 i dopiero wchodzi w dorosłe życie, ale też jestem o nią spokojny, bo wiem czego nauczyła się do tej pory.
Sprawę reklam załatwia się śmiechem lub ironicznym komentarzem. Bardzo pomaga nauczenie samodzielnego myślenia, to znaczy wątpienia w prawdy objawione – pozwolenie na wierzenie w co innego niż się samemu wierzy. Nie wiem, czy w Pańskim przypadku to jest możliwe w odniesieniu do wiary rzymsko-katolickiej.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 25.11.2009 - 04:51