Dominikanin z Fryburga

Hamilton cytuje Jana Koprowskiego a ja cytuję Hamiltona: – Do polskich filozofów należałoby chyba zaliczyć uwzględnionego w leksykonie filozoficznym (berlińskim) Józefa Marię Bocheńskiego, osiadłego na stałe w Szwajcarii i piszącego po niemiecku, ale urodzonego, wychowanego i wykształconego w Polsce. I więcej nie ma…

No, to Hamilton wziął się do pracy i dołożył. Że Józef (imię zakonne: Innocenty) Maria Bocheński jest to dominikanin z Fryburga, światowej sławy specjalista z zakresu logiki, wykładowca licznych uniwersytetów europejskich i amerykańskich, brat Aleksandra (tego od „Dziejów głupoty w Polsce”).

Innocenty Maria Bocheński brał udział jako kapelan w bitwie pod Monte Casino. Powiada też Hamilton: – (…) ten dziwny dominikanin fruwa sobie, chociaż nie wiem, czy jeszcze teraz, nad Szwajcarią swym samolocikiem prywatnym, co daj Boże każdemu.

I mówi Hamilton dalej, że pisze Innocenty Maria nie tylko po niemiecku, ale i po polsku, i że po wojnie napisał jasną polszczyzną „ABC tomizmu” i dziwuje się też niewąsko, że takiego „ABC marksizmu” w Polsce nikt nie napisał.

Potwierdzam. Nie ma. Może by ktoś napisał? Na moje oko dałby sobie z tym tematem radę, Azrael choćby, Paweł Paliwoda, Tomasz Terlikowski, a nawet Wyrus, którego błyskotliwość z przyjemnością poznać mogłem…

Cytuje Hamilton pyszną anegdotę przytoczoną przez Bocheńskiego o Karolu Boromeuszu, który zapytany, co by zrobił, gdyby podczas gry w szachy dowiedział się, że zaraz umrze, odpowiedział, że pociągnąłby jeszcze wieżą…

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Gdzie Hamilton tak powiada?

...

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Panie Jacku!

W kapitaliźmie, nic za darmo. Dla Pana – zniżka, wczoraj przestał Pan być juniorem, znakiem tego 3 jareckie wystarczą. A teraz towar (aha, to nie nasz Hamilton o tym nawijał); Hamilton (Jan Zbigniew Słojewski) – “Kiedy twarda waluta zmięknie?” – 1988r.
Pozdrawiam…


:(

Sorry
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


JJ AJK

coś o nim Rolnik Ziemkiewicz mówil


Sir Hamiltonie!

Jeśli 5-cio hektarowy posiadacz ubezpieczenia KRUS jest Rolnikiem, to kim jest 200-hektarowiec Pan Nicpoń? Latyfundystą, chyba zgoła.
Pozdrawiam…


Subskrybuj zawartość