Agencja polityczna Maksa Kraczkowskiego czyli ładni chłopcy na start. Brawo PiS!

„Nie ukrywam, że uczestnictwo w obozie może okazać się dla niektórych młodych ludzi wstępem do kariery politycznej, np. startu z list PiS w wyborach samorządowych”
Maks Kraczkowski

Sieraków pod Poznaniem – opisane dziś w mediach „szkolenie” ładnych, odważnych, zwartych i gotowych chłopców (o dziewczynkach agencje prasowe milczą) – nie pozostawia złudzeń na jakich młodych ludzi liczy PiS

Wyboru tych przyszłych gwiazd polityki pod sztandarami „Prawa i Sprawiedliwości” zgodnie z zapotrzebowaniem na młodych prawników, ekologów i ( uwaga, uwaga!) działaczy stowarzyszeń katolickich dokonał osobiście czerwonousty i różowolicy pan Maks.

Obóz jak obóz – przyjechali chłopcy i zabawili się. Oczywiście nie o żadne szkolenie chodziło – bo po co to komu. Ważniejsze było żeby chłopaki poczuły, ze PiS to równiachy, swoje chłopaki, że ten obrazek na zewnątrz to pic i fotomontaż działający tylko na te głupie mohery – a w gruncie rzeczy to chłop w chłopa Polak-patriota, co to wódę potrafi pić, przylać w mordę, jak trzeba, sztachetę od płota wyrwać potrafi a i po katolicku zawoła: “Donald łobuzie, wsadzimy Ci ch… w buzie”

To ostatnie zawołanie jakoś szczególnie mnie zaintrygowało.

Nie, nie ze względu na osobę owego wspomnianego Donalda

Ze względu na opis czynności o charakterze seksualnym.

Powiem wprost – tylko dwie grupy zbiorowisk, męskich zbiorowisk, kojarzą się z „wsadzimy Ci ch… w buzie”.

Grypsera i pedały.

Świadomie nie piszę: homoseksualiści – tylko pedały – czyli najbardziej prymitywne, wulgarne „doły” świata homoseksualnego.

I świadomie nie piszę: środowisko więzienne, tylko grypsera – czyli „elita” kryminalistów, której satysfakcji dostarczają ludzie przez nich sponiewierani , czyli cwele.

Zresztą oba zbiorowiska ściśle się ze sobą łączą i wzajemnie przenikają.

Również pogarda dla kobiet w specyficzny sposób wyrażana w okrzykach chłopców pana Maksa: “Donald, co? Ty k…o” i “Jan Maria … popita” – nie pozostawia wątpliwości jakich to uczestników zgromadził ów obóz i kto oraz w jakim kierunku poniesie po tym obozie pisowski kaganek oświaty.

I to jest sprawa ważna.

Świadcząca o tym, że w tym obozie i w doborze jego uczestników i w przebiegu owych „szkoleń” nie ma żadnego błędu, żadnej przypadkowości, żadnego zaskoczenia i żadnych zachowań, które byłyby niestosowne czy nieprzewidziane przez organizatora.

Jeśli Platforma Obywatelska zagospodarowała środowiska młodych, wykształconych z dużych miast – Prawu i Sprawiedliwości pozostały do zagospodarowania środowiska, które ostatnio utraciły na sile i znaczeniu.

Czyli środowisko Rafała Wiecheckiego, byłego ministra gospodarki morskiej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego kibola i członka Młodzieży Wszechpolskiej.

Grupy kibolskie to dość liczna rzesza niezagospodarowanych wyborcow. Młodzież Wszechpolska i skiny – mocno podupadłe faszyzujące organizacje, na których „bezprizornych” też spoczęło, jak widać, pisowskie oko. Środowisko najbardziej agresywnych i zarazem prymitywnych homoseksualistów pozornie nieprzystające do wymienionych grup – w praktyce, zwłaszcza więziennej praktyce, przenika się wzajemnie i integruje.

Jeśli przeliczyć to na suche liczby – mamy do czynienia z około milionem potencjalnych głosów, a więc istotną dla pis liczbą elektoratu.

Warunki stawiane przez Radio Maryja braciom Kaczyńskim, wypowiedzi Jerzego Roberta Nowaka – stawiają pod znakiem zapytania poparcie Rodziny Radia Maryja.

Nic więc dziwnego, że bracia Kaczyńscy poszukują środowisk alternatywnych.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

RRK,

,, Środowisko najbardziej agresywnych i zarazem prymitywnych homoseksualistów pozornie nieprzystające do wymienionych grup – w praktyce, zwłaszcza więziennej praktyce, przenika się wzajemnie i integruje.”

E tam nieprzystające, a pamiętasz zdjęcie jak wszechpolak Wierzejski si z jakims pólnagim skinem na koncercie Twierdzy czy innego badziewia obściskiwał
Taki homoseksualny miało klimat to zdjęcie:)

A w ogóle o jakie obozy chodzi, bo nie czaję, mas zjakiegoś linka może do tych tekstu o tych pisowskich obozach formacyjnych, gdzie tak się dobrze bawią i formują przyszłe “patriotyczne elity”.

pzdr


Ufff

już myślałem że to o mnie chodzi, ale podobno mnie nie widziano piącego na mieście

ba, nawety na Kaczyńskiego nie pomstuję:))

Publicznie i w skrytości.

tak w ogóle

ufff

prezes,traktor,redaktor


Ciekawe

Jeśli Platforma Obywatelska zagospodarowała środowiska młodych, wykształconych z dużych miast – Prawu i Sprawiedliwości pozostały do zagospodarowania środowiska, które ostatnio utraciły na sile i znaczeniu – czy z tej grupy pochodzi niejaki minister Nowak wyzywający/porównujący Prezydenta RP do Shreka?

Zabierzcie mnie, zabierzcie – wołał podskakując – czy jakoś tak?

Jak zwykle gratuluję spostrzegawczości i okularów patrzących w jedną stronę.

Pewnie, że trudno porównać gnojów do gówniarza ministra.
Na dodatek takiego ładniutkiego.


@RKK

Pro-pa-gan-da. Oczywiście doniesienie “SE” jest równoważne z wyrokiem skazującym, prawda? Domniemanie niewinności przysługuje każdemu, chyba że akurat jest z PiS.


Bananie,

chyba doniesienie ,,Faktu”. w tym wypadku.

pzdr


@grześ

wielka mi różnica :P Ale masz rację, faktów trzeba pilnować.

pozdro


Hm,

różnica jest taka, że ,,fakt” można pieszczotliwie nazywać ,,Fuckt” co bardziej jego treść oddaje.
A na ,,SE” nie mam jakiegoś takiego trafnego określenia.
Ale fakt, jedno i drugie badziewie, co nie znaczy, że nie mają racją czasem.

pzdr


@grześ

Alez ja nie mówię, że nie mają – tylko smieszy mnie oburzenie RRK na kiboli w sytuacji, jak Słońce Peru przyznało się do chodzenia na żyletę za młodu i wywijania tam łańcuchami. Ale to, co u D.K. jest przejawem młodzieńczej fantazji, w PiS jest dowodem na upadek moralny i etyczny rynsztok. Tak jak gadaliśmy u mnie: różne standardy wobec róźnych osób czy ugrupowań...


Bananie,

wiesz, mnie nie oburza, że PiS-owcy se pobluzgali i popili, bo napić się lubię w towarzystwie, bluzgać mi się tyż zdarza.
Tyle, że jak się jest politykiem czy osobą publiczną to trza się liczyć z tym, że ktoiś to wykorzysta przeciwko nim.
Czy to ,,Fakt” czy ja czy RRK (nie żebym porównywał moją siłę rażenia z ,,Faktem” albo blogiem RRK, bo ja to o pierdołach piszę i moje zdanie mało kogo obchodzi)

Więc nie współczuję tym z młodzieżówki PiS acz nie jestem też jakoś strasznie oburzony ich zachowaniem, choć te teksty ich to słabe.
jak przeklinać, to finezyjnie, o choćby słucham teraz Grabaża co śpiewa ,,jestem pojebany punkowiec, cwaniak mentalny”, ładniej to brzmi niż gadanie o wsadzaniu czegokolwiek Tuskowi.

A jesli mówisz o nierówności traktowania, to cos nie do końca masz rację, znaczy masz, ale mylisz osoby, mi się wydaje, że u niektórych (też na TXT) wyznanie Tuska o marihuanie wywołało histerię wręcz i przeżywanie, jaby przynajmniej Tusk z odwyku wrócił.
A tymczasem o młodzieńczych ekscesach posła Kuchińskiego coś już choćby internauci za wiele nie wspominają i już ,,świętobliwych” pisowców hippisowski tryb życia nie oburza.


@grześ

Przykład akurat taki mi się nasunął, ale wracamy do tego samego wątku: odmiennych standardów dla “swoich” i “tych drugich (moherów / lemingów – niepotrzebne skreślić). Mierzi mnie ta hipokryzja i tyle.

A w bluzgach finezyjnych to rzeczywiście Grabaż jest mistrzem :)


Hm, a w ogóle szkoda, ze tu Gniewko Świechowski nie pisze

opowiedziałby jak się bawi młodzieżówka PO:)
Też mogłoby być ciekawiej, może są bardziej kratywni.No i ciekawe, czy wtedy pani Renata miałaby powody do oburzenia.

pzdr


Witam wszystkich

Czy nie ma róznicy miedzy “integracją” mlodych kandydatów na przyszłych polityków PiS ( ta zapowiedź miejsc na listach wyborczych) w stylu kraczkowskim – a mlodzieńczym rozbuchaniem?
Banan – Ciebie nie razi język i styl tych ludzi? Ta agresja w treści tych “zawołań”?
TO nazywaszzabawami młodziezy?

Gdybym dowiedziala sie o podobnych zachowaniach mlodych ludzi w PO, gdyby znalazł się w niej chociaz jeden podobny do Kraczkowskiego ( a w PIS jest ich paru) – pierwsza postaralabym się by znikli z polityki na zawsze.

ZAKLADASZ moja hipokryzję?
A ja STWIERDZAM Twoją wybiórczą moralność.


Igła

I KTO tu patrzy w jedną stronę?
A “ładniutkich” w PiS jest całkiem sporo.
Radzę zastanowić sie na kogo przyjdzie Panu glosowac gdy umieszczą ich na listach wyborczych – zgodnie z zapowiedziami pana Maksa.


Nie głosowałem

na partie, tylko na ludzi.


panie Igło,

tu własnie o ludzi chodzi:) acz z konkretnej partii.


@RRK

1. Zakładam? Nie, interpretuję zachowania w określony sposób. DT przyznał się do chadzania na “żyletę” i wszystko było ok – to proszę mi powiedzieć, co jest groźniejsze dla otoczenia: bluzgi paru(nastu) podpitych gości w ich własnym gronie czy “twardy” kibol z łańcuchem?

A już wynurzenia żony Tuska o tym, jak to się kiedyś wściekł i ciskał o ścianę niesmacznym obiadem pominę przez litość, bo zażenowanie ogarnia gdy człowiek czyta coś takiego.

2. Styl i język mnie nie razi – gdyby raziły mnie takie zachowania, to nic innego nie robiłbym idąc po ulicy tylko bez przerwy był urażony. Ludzie klną – co jest przejawem postępującego schamienia – i taki jest fakt. To jest oczywiście godne potępienia, ale nie bądżmy obłudni. Pomijając już fakt, że po “bydle”, “ZOMO” etc. – język debaty publicznej i tak jest zepsuty. A zaczął to cholerny Miller.

3. Słucham dowodów na moją “wybiórczą” moralność – w kontekście konfliktu PO-PiS czy polityki ogólnie (bo prywatnie to raczej nie mamy o sobie nawzajem takich informacji). Uprzedzając ubranie mnie w kostium zwolennika PiS:

http://tekstowisko.com/banan/55183.html

http://prawica.net/node/11137

http://prawica.net/node/9935

To taka próbka.

pozdrawiam


prymitywizm liderów

warunkuje prymitywizm kadr, swój przyciąga swego. jedna hołota…

I zaczynamy od gis. Od gis? Tak, od gitary.


Banan

Udajesz, że nie rozumiesz, czy naprawdę nie rozumiesz?
Czy wtedy gdy młody szczeniak Tusk probował tego co zakazane, ktoś organizował mu takie przyjemności z równoczesnym oferowaniem miejsca na liście wyborczej? Czy działo sie to pod auspicjami konkretnej partii politycznej jako przygotowanie do działalności politycznej?
Czy organizatorem owych Tuskowych zabaw był oficjalny przedstawiciek partii, która zgłasza akces do rządzenia Polską? IU czy w ramach „integracji” ćwiczono sie w wulgarności, chamstwie i brutalności o charakterze więzienno-pedalskim wobec przedstawicieli innej partii politycznej?

Powiadasz, że takie zachowania jak na tym obozie są naganne – To czemu ich NIE GANISZ?
Piszesz o postępującym schamieniu – i równoczesnie usprawiedliwiasz chamów szukając innych przykładów dla swoistego „zrównoważenia” wymowy wydarzeń w Sierakowie.
To dopiero jest obłuda!
Bo złe obyczaje stały się dominujące – więc w tym konkretnym przypadku nic się takiego nie stało by sie oburzać.
To mniej więcej wymowa Twoich komentarzy.

Czytałam Twoje wypowiedzi – także na mój temat na innych forach.
Moje zdanie o Twojej wybiórczej moralności podtrzymuję w 100% .
Podtrzymuję także moją opinię o Twoim działaniu na rzecz pis – tak wynika z Twoich własnych komentarzy – a to jak sam siebie przedstawiasz nic mnie nie obchodzi.

Tak jak nie obchodzą mnie tłumaczenia uczestników „obozu” w Sierakowie – ponieważ jasno widzę, że przy jednej okazji, PiS wzorem faszystów piekł dwie pieczenie:
1. Szkolił przyszłych agitatorów działających w określonych środowiskach.
2. Przygotowywał bojówki, na które łatwo ” w razie czego” zwalić odpowiedzialność za „wybryki”, które w istocie mają być sterowanymi akcjami pisowskimi wymierzonymi we wskazane cele uświadamiając im, że ich ukierunkowana agresja będzie dobrze widziana przez władze PiS.

Więc przestań tu bajdurzyć o schamieniu języka debaty publicznej albo o szzczeniackich wygłupach.


Igła

Grześ odpowiedział za mnie.


Grześ - dzięki za wsparcie

Za sprawami błahymi z pozoru – często kryją się sprawy niezmiernie poważne.

Ktos tu, nie tak dawno, pisał do mnie, że takie teksty , jak moje, mogą wywołać jakiegoś nowego Niewiadomskiego.

Po Sierakowie widać, ze “produkcja” potencjalnych Niewiadomskich idzie po tej samej stronie z jakiej wywodził się prawdziwy Niewiadomski.
Widać też, że zagrożone są osoby z zupełnie innej strony polityki niż tej na jaką wskazywały obawy moich komentatorów.

Pytam więc tych bojących się skutków mojego pisania – czy nie boją się skutków zorganizowanych działań w Sierakowie?


Docent Stopczyk

I to jest bardzo groźne!


@RRK

“Czy wtedy gdy młody szczeniak Tusk probował tego co zakazane, ktoś organizował mu takie przyjemności z równoczesnym oferowaniem miejsca na liście wyborczej?” – nie, bo nie było wtedy list wyborczych. Chyba, że z ramienia jedynie słusznej siły przewodniej – więc to nie jest żaden argument.

“IU czy w ramach „integracji” ćwiczono sie w wulgarności, chamstwie i brutalności o charakterze więzienno-pedalskim wobec przedstawicieli innej partii politycznej?” – o jejku jej, biedny Donald poczuł się z całą pewnością zagrożony w swoim bycie. Straszna sprawa: ludzie się popili i bluzgali konkurenta politycznego. No kryminał po prostu.

“Powiadasz, że takie zachowania jak na tym obozie są naganne – To czemu ich NIE GANISZ?” – napisałem, że są naganne. To nie jest ganienie? Co, mam pójść i huknąć na odlew Kraczkowskiego? Akurat na liście ludzi, którym powiedziałbym co o nich myślę (ręcznie) parę osób stoi wyżej.

“równoczesnie usprawiedliwiasz chamów” – nikogo nie usprawiedliwiam, tylko mierzi mnie (jak pisałem grzesiowi) stosowanie odmiennych standardów. Nie można za burdy stadionowe rozgrzeszać jednych a potępiać innych – i tak samo z wybrykami po pijanemu. Jeden pijanica jest ministrem w tym rządzie – i co? I nic.

“Bo złe obyczaje stały się dominujące – więc w tym konkretnym przypadku nic się takiego nie stało by sie oburzać.” – zgadza się. PiSiacy młodzi to nie kryzys, to rezultat.

“także na mój temat na innych forach.” – akurat na innych forach to wspominałem co najwyżej o Twoim obyczaju wycinania komentarzy, które nie podchodzą pod jedynie słuszną linię (i to jedyna ich “wada” – bo przekleństw ani wycieczek do Ciebie osobiście tam nigdy nie było). I tezę, że tępisz poglądy odmienne podtrzymuję.

“Podtrzymuję także moją opinię o Twoim działaniu na rzecz pis – tak wynika z Twoich własnych komentarz” – a za Twoją niezdolność do wyjścia poza podział PO-PiS to ja naprawdę nie jestem odpowiedzialny. Ja tej barykady nie ustawiałem i usadzić się po żadnej jej stronie nie dam. Siedź, gdzie Ci wygodnie, ale mnie w takim podziale ciasno.

“PiS wzorem faszystów” – no, czekałem na to. PiS to faszyści, gotują zamach stanu, szkolą bojówki….

“sterowanymi akcjami pisowskimi wymierzonymi we wskazane cele uświadamiając im” – o Jezu, co to za stylistyka? Wrogów ludu zaraz zaczniesz wskazywać? Ręce podniesione na partię będą odrąbane?

Troszeczkę dystansu polecam. Do samej siebie zwłaszcza – i do popieranej partii.


Banan

Wycinam wyłącznie chamskie komentarze – i dobrze o tym wiesz.
Wycinam trolli.
A Ty kłamliwie przedstawiałeś, że usuwam komentarze merytorycznie “niesłuszne”.

Zdarzyło nam sie tu rozmawiać. Rozmawiać.
I później znalazlam właśnie te Twoje komentarze na mój temat na innych forach.
No cóż, tymi komentarzami w dyskusjach na mój temat – przedstawileś mi się sam.

Zalecasz dystans?
Ty?
Czy ja chodzę na inne fora, żeby użalać się na Ciebie?


@RRK

Wyraziłem komentarze odnośnie dwóch okazji, kiedy wycięłaś mnie na salonie – nie trollowałem, nie byłem chamski, po prostu sarkastycznie i złośliwie wyrażałem się o Tusku i PO. Cos tam poleciało z Twojej strony o agitatorach PiS czy jakoś tak, stąd moje obecne zdziwienie, że przestałaś wywalać.

Ale OK, skoro Cię to uraziło – przepraszam. Od dziś wszelkie komentarze pod Twoim adresem będę wygłaszał tylko i wyłącznie u Ciebie na blogu (lub u siebie). Nie chciałem Cię urazić i przykro mi, jeśli odebrałaś moje wypowiedzi jako niesłuszną krytykę, użalanie się etc.

Jeśli przyjmujesz moje przeprosiny, czy możemy wrócić do wątku wyjściowego?


Banan

OK.
Przeprosiny przyjmuję.


Subskrybuj zawartość