Byt, swiadomosc – dwie abstrakcje w jednym zdaniu. Trudne to i podejrzane :-)
“Ale w końcu jednak wyłania się przyznanie równoległości materialnego sukcesu z potrzebą estetyki środowiska”
To raczej czysty przypadek jest, cos jak umiejetnosc wyliczenia czasu zacmienia slonca, przy blednym zalozeniu, iz ciala niebieskie wokol Ziemi sie kreca.
--> Stary
Hmm…
Byt, swiadomosc – dwie abstrakcje w jednym zdaniu. Trudne to i podejrzane :-)
“Ale w końcu jednak wyłania się przyznanie równoległości materialnego sukcesu z potrzebą estetyki środowiska”
To raczej czysty przypadek jest, cos jak umiejetnosc wyliczenia czasu zacmienia slonca, przy blednym zalozeniu, iz ciala niebieskie wokol Ziemi sie kreca.
Jerry
Szeryf -- 01.02.2008 - 13:42