można znaleźć przykłady na tezę Nicponia i przeciw niej też.
Weźmy tylko architekturę.
Skromne chałupy chłopskie a jakie doskonałe proporcje, zdobnictwo, wtopienie w krajobraz, rzemiosło ciesielskie.
A przecież to w większości ubodzy ludzie byli.
I teraz te nowobogackie wille, pseudo dworki i inne takie.
I z drugiej ci co wyszli z tych starych chałup po to aby budować domy kostki wysadzane tłuczonymi talerzami.
Z czego to wynika?
Chyba z braku wzorca kulturowego.
Ja przezylem pierwszy szok poznawczy po dorobieniu sie 1 mieszkania w bloku.
Chwalbą było, żeby mieć to samo co wszyscy w tym samym miejscu, takiego samego M3.
A co do gospodarstwa Nicponia to obglądnąłem je dokładnie i widzę jaka dobrą robotę robi odtwarzajac stary , śląsko/pruski folwarczek, dodając polskie smaczki.
Igła
Myślę, że
można znaleźć przykłady na tezę Nicponia i przeciw niej też.
Weźmy tylko architekturę.
Skromne chałupy chłopskie a jakie doskonałe proporcje, zdobnictwo, wtopienie w krajobraz, rzemiosło ciesielskie.
A przecież to w większości ubodzy ludzie byli.
I teraz te nowobogackie wille, pseudo dworki i inne takie.
I z drugiej ci co wyszli z tych starych chałup po to aby budować domy kostki wysadzane tłuczonymi talerzami.
Z czego to wynika?
Igła -- 01.02.2008 - 14:25Chyba z braku wzorca kulturowego.
Ja przezylem pierwszy szok poznawczy po dorobieniu sie 1 mieszkania w bloku.
Chwalbą było, żeby mieć to samo co wszyscy w tym samym miejscu, takiego samego M3.
A co do gospodarstwa Nicponia to obglądnąłem je dokładnie i widzę jaka dobrą robotę robi odtwarzajac stary , śląsko/pruski folwarczek, dodając polskie smaczki.
Igła