Drogi Panie.
Wy staracie sie podać negatywne znaczenie PP ja odpłacam podobnym ŻŻ.
Bo dla mnie ŻŻ to może być także “polaczek” zachowujący się tak samo. I nie ma to podtekstu etnicznego. Żyd też może być polskim patriotą. Ale dla mnie ważniejsze, aby był po prostu uczciwym człowiekiem.
Jeśli próbuje się do PP dołączyć słowo Katolik, to zaczyna też mieć znaczenie obrazy religijnej. Bo są dość dobrze określone zasady i obowiązki związane z przynależnością do KK. I jeśli mówi się o tych, którzy nie stosują się do wymagań, to nie znaczy, że można ich utożsamiać z tymi którzy zasad staraja się przestrzegać.
Zatem jeśli już używa Pan takiego określenia to winno być ujęte w cudzysłów.
A Pana poziom wypowiedzi wskazuje na tyle wysoki poziom intelektualny, że pewnych rzeczy można od Pana wymagać.
Szlachectwo zobowiązuje.
I cały czas chcę to przekazać.
Czy sądzi Pan, że postawą jaką Pan i Panu podobni przymują dajecie sobie szansę?
Mnie sie wydaje, że zbliżamy się do momentu, gdzie trzeba będzie wziąść odpowiedzialność za to co się robi. Bo nowego miejsca ucieczki już nie będzie.
Reszte kwestiiprzedstawilem we wpisie dla Borsuka.
Bez obrazy, ale z żalem patrzę na to co robicie.
xipetotec
Drogi Panie.
Wy staracie sie podać negatywne znaczenie PP ja odpłacam podobnym ŻŻ.
Bo dla mnie ŻŻ to może być także “polaczek” zachowujący się tak samo. I nie ma to podtekstu etnicznego. Żyd też może być polskim patriotą. Ale dla mnie ważniejsze, aby był po prostu uczciwym człowiekiem.
Jeśli próbuje się do PP dołączyć słowo Katolik, to zaczyna też mieć znaczenie obrazy religijnej. Bo są dość dobrze określone zasady i obowiązki związane z przynależnością do KK. I jeśli mówi się o tych, którzy nie stosują się do wymagań, to nie znaczy, że można ich utożsamiać z tymi którzy zasad staraja się przestrzegać.
KJWojtas -- 20.02.2008 - 08:49Zatem jeśli już używa Pan takiego określenia to winno być ujęte w cudzysłów.
A Pana poziom wypowiedzi wskazuje na tyle wysoki poziom intelektualny, że pewnych rzeczy można od Pana wymagać.
Szlachectwo zobowiązuje.
I cały czas chcę to przekazać.
Czy sądzi Pan, że postawą jaką Pan i Panu podobni przymują dajecie sobie szansę?
Mnie sie wydaje, że zbliżamy się do momentu, gdzie trzeba będzie wziąść odpowiedzialność za to co się robi. Bo nowego miejsca ucieczki już nie będzie.
Reszte kwestiiprzedstawilem we wpisie dla Borsuka.
Bez obrazy, ale z żalem patrzę na to co robicie.