W Pani zdaniu kryje się albo zamierzona albo niezamierzona manipulacja.
napisala Pani:
A może w końcu znajdzie się ktoś, kto będzie umiał dostrzec swego bliźniego w istocie tak odmiennej jak kobieta? I zdobyć się na odrobinę współczucia dla ofiar niepohamowanej, męskiej żądzy?
Szczerze mówiąc wątpię.
Skoro nawet ksiądz nie potrafił, to czego wymagać od świeckich facetów?
I właściwie dlaczego ja się wciąż dziwię?
Ale Pani dokonała uogólnienia ekstrapolując błąd Księdza nie tylko na Księży co uważam za nadużycie – wszak w artykule pisze, że inny Ksiądz z Kurii jednoznacznie ocenił błąd Księdza.
A więc ma Pani jednego Księdza błądzącego i drugiego prawidłowo oceniającego to zajście – czyli dwie osoby.
Pani już ukuła teorię o Księżach i Mężczyznach świeckich w Kościele na których współczucie liczyć nie można.
JA szczerze współczuję tym Kobietom.
A więc ma Pani już dwóch -> jeden świecki a drugi duchowny z Kurii.
p.s.
Ten przypadek nie jest budujący ale wręcz przeciwnie… dlatego jest mi przykro, że są Księża z mojego Kościoła którzy popełniają takie błędy.. . Jest to kolejny przypadek potwierdzający, że posiadanie święceń kapłańskich nie czyni z automaty świętym.
czy Aby Pani nie manipuluje????
W Pani zdaniu kryje się albo zamierzona albo niezamierzona manipulacja.
napisala Pani:
A może w końcu znajdzie się ktoś, kto będzie umiał dostrzec swego bliźniego w istocie tak odmiennej jak kobieta? I zdobyć się na odrobinę współczucia dla ofiar niepohamowanej, męskiej żądzy?
Szczerze mówiąc wątpię.
Skoro nawet ksiądz nie potrafił, to czego wymagać od świeckich facetów?
I właściwie dlaczego ja się wciąż dziwię?
Ale Pani dokonała uogólnienia ekstrapolując błąd Księdza nie tylko na Księży co uważam za nadużycie – wszak w artykule pisze, że inny Ksiądz z Kurii jednoznacznie ocenił błąd Księdza.
A więc ma Pani jednego Księdza błądzącego i drugiego prawidłowo oceniającego to zajście – czyli dwie osoby.
Pani już ukuła teorię o Księżach i Mężczyznach świeckich w Kościele na których współczucie liczyć nie można.
JA szczerze współczuję tym Kobietom.
A więc ma Pani już dwóch -> jeden świecki a drugi duchowny z Kurii.
p.s.
poldek34 -- 06.03.2008 - 13:18Ten przypadek nie jest budujący ale wręcz przeciwnie… dlatego jest mi przykro, że są Księża z mojego Kościoła którzy popełniają takie błędy.. . Jest to kolejny przypadek potwierdzający, że posiadanie święceń kapłańskich nie czyni z automaty świętym.