Pani Delilah – no i jak odpowiadac na taka prowokacje? balansuje Pani na granicy absurdu, wiec powaznie ne macozaczynac, a bawic sie w potegowanie absurdu… zabawne, ale czy cos wnoszace?
pozdrawiam.
Delilah
Pani Delilah – no i jak odpowiadac na taka prowokacje? balansuje Pani na granicy absurdu, wiec powaznie ne macozaczynac, a bawic sie w potegowanie absurdu… zabawne, ale czy cos wnoszace?
pozdrawiam.
Griszeq -- 06.03.2008 - 14:50