1. Nie jestem kibicem PiSu ani PO. W sumie to nie mam za bardzo komu kibicować, więc co do twojej diagnozy ogolnej, że hołota u koryt się zanadziła- jak najbardziej sie zgadzam.
2. Hołota ta mimo wszystko dzieli sią według róznych kryteriów. Nie jest to jakaś homogeniczna masa bydlaków ale mozna w tym gronie nakreslić pewne stopniowalności. Dla mnie najistotniejszym kryterium w polityce jest realizacja niepodległego bezpieczeństwa narodowego. Mówiąc najbardziej skrótowo. Spośród istniejacych na rynku partii w jakimkolwiek stopniu, choc kulawo i niedobrze, ale tę politykę realizuje wyłacznie PiS. Stąd mimo że kibicem nie jestem darzę ich największą sympatią. I oczywiście skłonny jestem im wybaczyć więcej. To jasne.
3. Niezależnie jednak od sympatii i antypatii, jeśli to co zacytowałem to są fakty, to skandalem nie są twoje domniemania tego, co sobie myśla i w co grają posłowie PiS. Bo to są tylko domniemania. Byc może nieuprawnione, a byc może uprawnione niejako przy okazji- na zasadzie, że zbijanie politycznego kapitału przez PiS na skandalu to coś w rodzaju … mhm… dodatkowego bonusu. Tego nie wiemy.
4. W sytuacji, w której zacytowany text pokrywa się z rzeczywistością (a czego nie wiem, co napisałem i o sprostowanie czego ewentualnie prosiłem) to skandalicznego zachowania dopuściła sie PO. I to nie jest skandal związany z jakims wydumanym stylem uprawiania polityki- bo co to za kategoria polityczna w ogóle- styl? Żarty przecież. Tu mamy do czynienia ze złamaniem prawa. Bardzo konkretnym. To de facto polityczna dintojra.
5. W takiej sytuacji roześmiane mordy PiSiarczyków interesują mnie znacznie mniej.
6. Zwłaszcza, jeśłi się spróbuje zestawić tę aferę i nadymany pisowski skandal z próba przykrycia przykrego faktu oskarżenia skarbnika PO i prezeydenta jakiegos tam miasta nad Bałtykiem o powazna korupcję.
7. Natomiast od ciebie, w ramach odpowiedzi czy to co zacytowałem to sa fakty, otrzymalem jakiś elaborat o tym, jacy to politycy są nieładni a juz Kaczory to najbrzydsze. Nie o to pytałem.
Lorenzo
Kilka spraw:
1. Nie jestem kibicem PiSu ani PO. W sumie to nie mam za bardzo komu kibicować, więc co do twojej diagnozy ogolnej, że hołota u koryt się zanadziła- jak najbardziej sie zgadzam.
2. Hołota ta mimo wszystko dzieli sią według róznych kryteriów. Nie jest to jakaś homogeniczna masa bydlaków ale mozna w tym gronie nakreslić pewne stopniowalności. Dla mnie najistotniejszym kryterium w polityce jest realizacja niepodległego bezpieczeństwa narodowego. Mówiąc najbardziej skrótowo. Spośród istniejacych na rynku partii w jakimkolwiek stopniu, choc kulawo i niedobrze, ale tę politykę realizuje wyłacznie PiS. Stąd mimo że kibicem nie jestem darzę ich największą sympatią. I oczywiście skłonny jestem im wybaczyć więcej. To jasne.
3. Niezależnie jednak od sympatii i antypatii, jeśli to co zacytowałem to są fakty, to skandalem nie są twoje domniemania tego, co sobie myśla i w co grają posłowie PiS. Bo to są tylko domniemania. Byc może nieuprawnione, a byc może uprawnione niejako przy okazji- na zasadzie, że zbijanie politycznego kapitału przez PiS na skandalu to coś w rodzaju … mhm… dodatkowego bonusu. Tego nie wiemy.
4. W sytuacji, w której zacytowany text pokrywa się z rzeczywistością (a czego nie wiem, co napisałem i o sprostowanie czego ewentualnie prosiłem) to skandalicznego zachowania dopuściła sie PO. I to nie jest skandal związany z jakims wydumanym stylem uprawiania polityki- bo co to za kategoria polityczna w ogóle- styl? Żarty przecież. Tu mamy do czynienia ze złamaniem prawa. Bardzo konkretnym. To de facto polityczna dintojra.
5. W takiej sytuacji roześmiane mordy PiSiarczyków interesują mnie znacznie mniej.
6. Zwłaszcza, jeśłi się spróbuje zestawić tę aferę i nadymany pisowski skandal z próba przykrycia przykrego faktu oskarżenia skarbnika PO i prezeydenta jakiegos tam miasta nad Bałtykiem o powazna korupcję.
7. Natomiast od ciebie, w ramach odpowiedzi czy to co zacytowałem to sa fakty, otrzymalem jakiś elaborat o tym, jacy to politycy są nieładni a juz Kaczory to najbrzydsze. Nie o to pytałem.
Pozdrawiam
Artur M. Nicpoń -- 23.07.2008 - 22:42