pytania, pytaniami jak widzę. Coś w stylu tego “sól solą, a murzyni murzynami” z Mrożka.
Przypominam sobie jak to tu: (http://tekstowisko.com/pino/58260.html) ze lnem było. I gdy porównuję sobie tą ostrą reakcję towarzystwa pod tekstem Pino z reakcjami pod poniższym linkiem: (http://tekstowisko.com/docentstopczyk/58796.html) to widzę jak straszne bzdury opowiada Mad Dog. Nie przejmuj się. Wszyscy są tutaj traktowani równie ostro. A jeśli jest jakiś wyjątek, to na pewno jest nim Jarecki. W końcu pod swoim dziełem musiał Docent odpowiadać tak ostro jak Pino pod swoim, bo wszystkich strażników zasad poruszył atak ad personam. Parę osób otrzyma order uśmiechu, jak tylko skończę wykrawać je z ziemniaka. Przygotujcie miejsce na półce.
EDIT: Serdecznie przepraszam, ale jestem niewyspany i pomylili mi się Mad Dog z Docentem. Nie ma na to żadnego wytłumaczenia poza moim rozkojarzeniem. Stukrotnie przepraszam.
Hehehe,
pytania, pytaniami jak widzę. Coś w stylu tego “sól solą, a murzyni murzynami” z Mrożka.
Przypominam sobie jak to tu: (http://tekstowisko.com/pino/58260.html) ze lnem było. I gdy porównuję sobie tą ostrą reakcję towarzystwa pod tekstem Pino z reakcjami pod poniższym linkiem: (http://tekstowisko.com/docentstopczyk/58796.html) to widzę jak straszne bzdury opowiada Mad Dog. Nie przejmuj się. Wszyscy są tutaj traktowani równie ostro. A jeśli jest jakiś wyjątek, to na pewno jest nim Jarecki. W końcu pod swoim dziełem musiał Docent odpowiadać tak ostro jak Pino pod swoim, bo wszystkich strażników zasad poruszył atak ad personam. Parę osób otrzyma order uśmiechu, jak tylko skończę wykrawać je z ziemniaka. Przygotujcie miejsce na półce.
EDIT: Serdecznie przepraszam, ale jestem niewyspany i pomylili mi się Mad Dog z Docentem. Nie ma na to żadnego wytłumaczenia poza moim rozkojarzeniem. Stukrotnie przepraszam.
mindrunner -- 15.03.2009 - 13:19