Zależy Panu, żeby było tak a tak. Regulamin ogólny stanowi inaczej. Moim zdaniem trzeba rozmawiać.
A co ja robię od blisko tygodnia?
Czego dowody w następnym komentarzu.
Rozmawiam. Tyle, że rozmowy zmierzają w kierunku utrwalenia granic (jednostronną decyzją) w miejscu dla mnie nieakceptowalnym.
Może wyjściem byłoby przerzucenie tych spraw do regulaminów multibloga; za wyjątkiem spraw dotyczących satanizmu, symboli nazistowskich, komunistycznych, może czegoś jeszcze (takie granice minimum).
Pański pomysł jest prosty i dobry. Tak to mniej więcej sobie wyobrażałem, po Sergiuszowych zapowiedziach.
Cóż po tym, skoro Redakcji spodobało się ocenzurować krzyż na wszelkich skonfederowanych multiblogach. Według Redakcji krzyż, półksiężyc i gwiazda Dawida należy do tego samego zbioru co wymienione przez Pana symbole powszechnie uznane za groźne i nieakceptowalne.
Ja zaś takiego podejścia respektować nie mogę.
Odejść zawsze sobie można, prawda
Ale tylko czasami trzeba.
Poza tym, można odejść mając na celu zniszczenie przedsięwzięcia, można też odejść, bo drogi się po prostu rozeszły.
Zapewniam, że niszczyć nie mam zamiaru.
Nie kierują mną też pobudki osobiste ni względy ambicjonalne.
Ufam, że jasno wyraziłem, o co konkretnie mi chodzi. I jest to, według mnie, całkiem blisko związane z tzw. wielkimi słowami, do których Pan pije.
Referencie
Zależy Panu, żeby było tak a tak. Regulamin ogólny stanowi inaczej. Moim zdaniem trzeba rozmawiać.
A co ja robię od blisko tygodnia?
Czego dowody w następnym komentarzu.
Rozmawiam. Tyle, że rozmowy zmierzają w kierunku utrwalenia granic (jednostronną decyzją) w miejscu dla mnie nieakceptowalnym.
Może wyjściem byłoby przerzucenie tych spraw do regulaminów multibloga; za wyjątkiem spraw dotyczących satanizmu, symboli nazistowskich, komunistycznych, może czegoś jeszcze (takie granice minimum).
Pański pomysł jest prosty i dobry. Tak to mniej więcej sobie wyobrażałem, po Sergiuszowych zapowiedziach.
Cóż po tym, skoro Redakcji spodobało się ocenzurować krzyż na wszelkich skonfederowanych multiblogach. Według Redakcji krzyż, półksiężyc i gwiazda Dawida należy do tego samego zbioru co wymienione przez Pana symbole powszechnie uznane za groźne i nieakceptowalne.
Ja zaś takiego podejścia respektować nie mogę.
Odejść zawsze sobie można, prawda
Ale tylko czasami trzeba.
Poza tym, można odejść mając na celu zniszczenie przedsięwzięcia, można też odejść, bo drogi się po prostu rozeszły.
Zapewniam, że niszczyć nie mam zamiaru.
odys -- 15.03.2009 - 14:55Nie kierują mną też pobudki osobiste ni względy ambicjonalne.
Ufam, że jasno wyraziłem, o co konkretnie mi chodzi. I jest to, według mnie, całkiem blisko związane z tzw. wielkimi słowami, do których Pan pije.