jak sobie wyobrażasz w Polsce, by nie gadać o II WŚ i Holocauście na polskim?
No bo dla mimo wszystko ,,medaliony” ważniejsze niż Marquez, choć Marqueza wielbię...
I co jak co ale literatura raczej uczy wrażliwości i otwartości, watpię by ktoś stał się antysemita pod wpływem przesytu tematyka Holocaustu na lekcjach polskiego.
Hamiltonie, trochę populistycznbie gadasz,
jak sobie wyobrażasz w Polsce, by nie gadać o II WŚ i Holocauście na polskim?
grześ -- 23.01.2008 - 22:49No bo dla mimo wszystko ,,medaliony” ważniejsze niż Marquez, choć Marqueza wielbię...
I co jak co ale literatura raczej uczy wrażliwości i otwartości, watpię by ktoś stał się antysemita pod wpływem przesytu tematyka Holocaustu na lekcjach polskiego.