Ja, jak ten Igła, mam w dupie ideologie i mam w dupie religie. Nie ogłaszam tego wszem i wobec a zwłaszcza wierzącym. Szanuję wierzących, jeśli nie są fanatykami inkwizycyjnymi lub misjonarzami namolnymi. To jest wyłącznie moja wewnętrzna postawa.
Teraz naczytałem się wszystkich komentarzy i poznałem inne stanowiska. Z kilkoma się nie zgadzam, ale cenię sobie to, że wyrażono je w miarę spokojnie i oględnie. Można by powiedzieć, że salonowo, gdyby nie to, że po S24 przymiotnik salonowy nabiera dla mnie innego wydźwięku…
Może cała ta rozmowa jest tak naprawdę sporem o fanatyzm, który różne ma nazwy. Zawsze nienawidziłem fanatyzmu…
Jajco!
Ja, jak ten Igła, mam w dupie ideologie i mam w dupie religie. Nie ogłaszam tego wszem i wobec a zwłaszcza wierzącym. Szanuję wierzących, jeśli nie są fanatykami inkwizycyjnymi lub misjonarzami namolnymi. To jest wyłącznie moja wewnętrzna postawa.
Teraz naczytałem się wszystkich komentarzy i poznałem inne stanowiska. Z kilkoma się nie zgadzam, ale cenię sobie to, że wyrażono je w miarę spokojnie i oględnie. Można by powiedzieć, że salonowo, gdyby nie to, że po S24 przymiotnik salonowy nabiera dla mnie innego wydźwięku…
Może cała ta rozmowa jest tak naprawdę sporem o fanatyzm, który różne ma nazwy. Zawsze nienawidziłem fanatyzmu…
Pozdrowienia dla wszystkich
jotesz -- 24.01.2008 - 11:24:)