wszystko od deski do deski i zrobiło mi się głupio!
Tak jakoś dziwnie,rozpierduchowato,kiedy to nie wiadomo gdzie i o co właściwie chodzi,bo autor i komentatorzy skaczą sobie do gardła o starą wysuszoną kość.
Przeczytałem
wszystko od deski do deski i zrobiło mi się głupio!
Tak jakoś dziwnie,rozpierduchowato,kiedy to nie wiadomo gdzie i o co właściwie chodzi,bo autor i komentatorzy skaczą sobie do gardła o starą wysuszoną kość.
Zenek -- 24.01.2008 - 04:59