G(ł)ównie dlatego, że nie jestem w stanie uznać za normalne zachowań, do których sama nie byłabym zdolna. Rozumie Pan?
Staram się. Jest to bardzo subiektywne, jak widać stanowi dla Pani określoną wartość i ja to szanuję.
Sądzę, że powyższe stwierdzenie jest definicją osobistą i na nic Pani ostatnie zdanie :) Pozdrawiam…
Pani Delilah!
G(ł)ównie dlatego, że nie jestem w stanie uznać za normalne zachowań, do których sama nie byłabym zdolna. Rozumie Pan?
Staram się. Jest to bardzo subiektywne, jak widać stanowi dla Pani określoną wartość i ja to szanuję.
Sądzę, że powyższe stwierdzenie jest definicją osobistą i na nic Pani ostatnie zdanie :)
Andrzej F. Kleina -- 14.04.2008 - 12:06Pozdrawiam…