Oj, zagląda, zagląda…A geje nie manifestoqwaliby, gdyby ich prawa były respektowane. Kiedyś tak manifestowały sufrażystki.
Nie czujesz w sypialni presji KK? I co to jest “człowiek zdrowy”? Taki sam, jak Ty? Norma to TY? Na szczęście uważam się za niszową, a więc wystarczająco nienormalną, żeby bunt we mnie dojrzewał ;)
Aha – i nie muszę mieć “ostatniego słowa” :)))) Defendo
Trzymajmy się pryncypiów. Stwierdzenie, że coś jest niemoralne nie jest równoznaczne z zaglądaniem do alkowy.
Defendo
Oj, zagląda, zagląda…A geje nie manifestoqwaliby, gdyby ich prawa były respektowane. Kiedyś tak manifestowały sufrażystki.
Nie czujesz w sypialni presji KK? I co to jest “człowiek zdrowy”? Taki sam, jak Ty? Norma to TY? Na szczęście uważam się za niszową, a więc wystarczająco nienormalną, żeby bunt we mnie dojrzewał ;)
Aha – i nie muszę mieć “ostatniego słowa” :))))
Defendo
Trzymajmy się pryncypiów. Stwierdzenie, że coś jest niemoralne nie jest równoznaczne z zaglądaniem do alkowy.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 18.04.2008 - 19:19“Kto pyta nie błądzi…”