Po pierwsze nie mówimy o jakimkolwiek skażeniu. Chyba, że dla mtwapa przejście klimakterium powoduje skażenie. No cóż.
Czym innym jest oddanie dziecka pod opiekę, a czym innym adopcja. Proponuję pomyśleć troszeczkę i dojść do, powiedzmy, pięciu różnic. W przeciwieństwie do grzesia, nie jestem w stanie dostrzec arcydzieła w komentarzu mtwapa. Szkoda…
Ciekawe, że Defendo i Gretszen nie zbeształy grzesia za ocenę…
Szanowne mtwapa!
Po pierwsze nie mówimy o jakimkolwiek skażeniu. Chyba, że dla mtwapa przejście klimakterium powoduje skażenie. No cóż.
Czym innym jest oddanie dziecka pod opiekę, a czym innym adopcja. Proponuję pomyśleć troszeczkę i dojść do, powiedzmy, pięciu różnic. W przeciwieństwie do grzesia, nie jestem w stanie dostrzec arcydzieła w komentarzu mtwapa. Szkoda…
Ciekawe, że Defendo i Gretszen nie zbeształy grzesia za ocenę…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 19.04.2008 - 17:20