Mam wrażenie, że nie rozumiem dlaczego zarzuca mi Pan popieranie rozszerzenia zakresu władztwa Państwa. Moim skromnym zdaniem nie mavpodstaw do uznania mnie za rzecznika takiej tezy. Jeśli państwo decyduje, kto może, a kto nie może adoptować dzieci, to moim zdaniem, związki homoseksualne powinny być z zakresu podmiotów uprawnionych wyłączone. Jeśli to będą czynić placówki kościelne, to problemu nie będzie, bo kościół katp;icki nie uznaje „małżeństw” homoseksualnych.
Odnośnie moich poglądów na rolę państwa i wolność człowieka to odsyłam do salonu24, gdzie na nietypowym blogu przedstawiam swoje poglądy. Po przeczytaniu większości notek (pierwsze trzy koniecznie), zapraszam do dyskusji. (http://wdrugastrone.salon24.pl)
Panie Krzysztofie!
Mam wrażenie, że nie rozumiem dlaczego zarzuca mi Pan popieranie rozszerzenia zakresu władztwa Państwa. Moim skromnym zdaniem nie mavpodstaw do uznania mnie za rzecznika takiej tezy. Jeśli państwo decyduje, kto może, a kto nie może adoptować dzieci, to moim zdaniem, związki homoseksualne powinny być z zakresu podmiotów uprawnionych wyłączone. Jeśli to będą czynić placówki kościelne, to problemu nie będzie, bo kościół katp;icki nie uznaje „małżeństw” homoseksualnych.
Odnośnie moich poglądów na rolę państwa i wolność człowieka to odsyłam do salonu24, gdzie na nietypowym blogu przedstawiam swoje poglądy. Po przeczytaniu większości notek (pierwsze trzy koniecznie), zapraszam do dyskusji. (http://wdrugastrone.salon24.pl)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 20.04.2008 - 09:23