Są dwie duże siły polityczne. Jest jeden średniej wielkości kraj. To się w najbliższym czasie nie zmieni, choćbyś nie wiem jakie wysiłki podejmowała w celu unicestwienie tej siły politycznej która Ci się aż tak nie podoba.
Paradoksalnie, Ty i ludzie myślący/czujący podobnie, znajdą sojuszników głównie po przeciwnej stronie barykady. Oni, tak jak Ty, mówią wyłącznie wyrazami z dużej litery. Chcą zniszczyć Twoich idoli, tak jak wy chcecie zdeptać ich. Dla dobra Polski.
Otóż, Polska poradzi sobie bez takiej pomocy. Polska PISu i Polska PO. Polska niegłosujących i Polska ludzi zaangażowanych.
Polska Was zignoruje.
Poddaję Ci to pod rozwagę – merytorycznie. A prywatnie – załączam serdeczności.
Renato,
Są dwie duże siły polityczne. Jest jeden średniej wielkości kraj. To się w najbliższym czasie nie zmieni, choćbyś nie wiem jakie wysiłki podejmowała w celu unicestwienie tej siły politycznej która Ci się aż tak nie podoba.
Paradoksalnie, Ty i ludzie myślący/czujący podobnie, znajdą sojuszników głównie po przeciwnej stronie barykady. Oni, tak jak Ty, mówią wyłącznie wyrazami z dużej litery. Chcą zniszczyć Twoich idoli, tak jak wy chcecie zdeptać ich. Dla dobra Polski.
Otóż, Polska poradzi sobie bez takiej pomocy. Polska PISu i Polska PO. Polska niegłosujących i Polska ludzi zaangażowanych.
Polska Was zignoruje.
Poddaję Ci to pod rozwagę – merytorycznie. A prywatnie – załączam serdeczności.
merlot -- 30.07.2008 - 17:17