Między wiarą w argumenty a użyciem argumentów, ba, samym znalezieniem argumentu – są przepaści jak w Górach Skalistych.
To tylko uwaga przed snem wraz z życzeniem bezpiecznych snów.
Raczej.
Dobrej nocy Panowie.
PS Merlocie – zastanawia mnie Twoje występowanie w imieniu i na rzecz…
“My tu…z Tobą...”
Czyzbym przegapila jakieś wybory?
Na wszelki wypadek, z góry zapowiadam kolektywowi: na złożenie samokrytyki pod groźbą pozbawienia legitymacji – nie liczcie!
Merlocie
Między wiarą w argumenty a użyciem argumentów, ba, samym znalezieniem argumentu – są przepaści jak w Górach Skalistych.
To tylko uwaga przed snem wraz z życzeniem bezpiecznych snów.
Raczej.
Dobrej nocy Panowie.
PS Merlocie – zastanawia mnie Twoje występowanie w imieniu i na rzecz…
RRK -- 03.08.2008 - 00:04“My tu…z Tobą...”
Czyzbym przegapila jakieś wybory?
Na wszelki wypadek, z góry zapowiadam kolektywowi: na złożenie samokrytyki pod groźbą pozbawienia legitymacji – nie liczcie!