A do czego prowadzą Pańskie analizy?
Do czego służą wszelkie analizy?
W moim przekonaniu refleksja moralno-etyczna jest wzbogacająca. Pozwala nazywać zło złem, dobro dobrem. Pozwala znajdować punkty odniesienia.
Odrzucając tę perspektywę patrzenia na rozmaite zjawiska swoje analizy zubożamy.
Wtedy łatwo o takie wnioski jak Pańskie.
Wtedy łatwo znaleźć taktyczne uzasadnienie dla każdej zbrodni.
Niby na chłodno.
P.S Mówię we własnym imieniu, ale to kochani jest nie na miejscu.
Nie traktuję Pana jako wroga, czy chłopca do bicia – zwyczajnie kompletnie się nie zgadzam z Pana argumentacją.
Narzekał Pan na nudę...
Panie Zbigniewie
A do czego prowadzą Pańskie analizy?
Do czego służą wszelkie analizy?
W moim przekonaniu refleksja moralno-etyczna jest wzbogacająca. Pozwala nazywać zło złem, dobro dobrem. Pozwala znajdować punkty odniesienia.
Odrzucając tę perspektywę patrzenia na rozmaite zjawiska swoje analizy zubożamy.
Wtedy łatwo o takie wnioski jak Pańskie.
Wtedy łatwo znaleźć taktyczne uzasadnienie dla każdej zbrodni.
Niby na chłodno.
P.S Mówię we własnym imieniu, ale to kochani jest nie na miejscu.
Nie traktuję Pana jako wroga, czy chłopca do bicia – zwyczajnie kompletnie się nie zgadzam z Pana argumentacją.
Narzekał Pan na nudę...
Gretchen -- 10.08.2008 - 13:45