W nic takiego nie wierzę, w taką znaczy zależność.
Chodziło mi o to, że ci napastnicy, cała ta sytuacja spotykająca Dustina, – to ZŁO absolutne, Diabeł wcielony(jeśli kto wierzy), a zatem ci ludzie-napstnicy, to słudzy Szatana, i żadne tam wobec nich humanistyczne tkliwości – nie obowiązują.
Jedyną zaś powinnością człowieka, przedstawiciela jasnej strony mocy, powinnością wobec siebie i Boga – zniszczyć ich wszelkim sposobem. Co boharetowi się udało.
Czcigodny Rafale
W nic takiego nie wierzę, w taką znaczy zależność.
Chodziło mi o to, że ci napastnicy, cała ta sytuacja spotykająca Dustina, – to ZŁO absolutne, Diabeł wcielony(jeśli kto wierzy), a zatem ci ludzie-napstnicy, to słudzy Szatana, i żadne tam wobec nich humanistyczne tkliwości – nie obowiązują.
Jedyną zaś powinnością człowieka, przedstawiciela jasnej strony mocy, powinnością wobec siebie i Boga – zniszczyć ich wszelkim sposobem. Co boharetowi się udało.
Oglądałem. Tak.
Krk -- 21.08.2008 - 12:06