Tekst Pana Zbigniewa, przyznaję ze smutkiem jest zły, nierzetelny.
Tezę tytulową sam Pan podważyl w swoim komentarzu ‘No i gdzie tu socjalizm?’
Sama istota kryzysu blędnie zdefiniowana :
‘Jest tak, ponieważ żadnego kryzysu tak naprawdę nie ma.’ (większy fragment w moim poprzednim komentarzu).
‘Widzicie już w czym rzecz? Tak – obecny kryzys dotyczy przede wszystkim zdegenerowanego sektora finansowego, chociaż rzecz jasna – jakoś tam przenosi się na inne sektory gospodarki.’
Rozbrający jest też fragment o transferach finansowych:
‘Wystarczyło pójść do banku i spróbować przelać kilkaset dolarów znajomemu zagranicą. Szybko okazywało się, że wygórowane opłaty bankowe całkowicie podważają ekonomiczny sens takiej transakcji.’
Pan Zbigniew nigdy transferów widać nie robil:)
I rozwiązania:
Fragment cytowany przez Pana Igłę:
‘Wystarczyłoby teraz uchwalić zakaz fiansowej bukmacherki w postaci cofnięcia zgody na obracanie instrumentami pochodnymi i drastycznego usztywnienia handlu papierami dłużnymi aby gospodarka powróciła w zwykłe, zdrowe tory.’
..czy upadek największych banków inwestycyjnych byłby długotrwałym problemem dla światowej gospodarki? Oczywiście, że nie. Ubytek aktywów spowodowany niewypłacalnością kredytobiorców hipotecznych zanotowałby w zasadzie wyłącznie zdegenerowany sektor finansowy a uwolnione aktywa przepłynęły by po pewnym czasie (koniecznym do uspokojenia nastrojów) do tradycyjnie rozumianej przedsiębiorczości.’
Panie Kaziu
Na jakiej podstawie Pan wyciągnal wniosek, że Pan Zbigniew mówi, że recesja w gospodarce jest skutkiem kryzysu finansowego to ja nie wiem.
Na podstawie tego : jakoś tam przenosi się na inne sektory gospodarki?
Pan wybaczy ale ten sposób opisu zjawisk ekonomicznych świadczy o nieznajomości tematu.
Może lepiej o polityce Panie Zbigniewie?
Panie Kaziku
Tekst Pana Zbigniewa, przyznaję ze smutkiem jest zły, nierzetelny.
Tezę tytulową sam Pan podważyl w swoim komentarzu ‘No i gdzie tu socjalizm?’
Sama istota kryzysu blędnie zdefiniowana :
‘Jest tak, ponieważ żadnego kryzysu tak naprawdę nie ma.’ (większy fragment w moim poprzednim komentarzu).
‘Widzicie już w czym rzecz? Tak – obecny kryzys dotyczy przede wszystkim zdegenerowanego sektora finansowego, chociaż rzecz jasna – jakoś tam przenosi się na inne sektory gospodarki.’
Rozbrający jest też fragment o transferach finansowych:
‘Wystarczyło pójść do banku i spróbować przelać kilkaset dolarów znajomemu zagranicą. Szybko okazywało się, że wygórowane opłaty bankowe całkowicie podważają ekonomiczny sens takiej transakcji.’
Pan Zbigniew nigdy transferów widać nie robil:)
I rozwiązania:
Fragment cytowany przez Pana Igłę:
‘Wystarczyłoby teraz uchwalić zakaz fiansowej bukmacherki w postaci cofnięcia zgody na obracanie instrumentami pochodnymi i drastycznego usztywnienia handlu papierami dłużnymi aby gospodarka powróciła w zwykłe, zdrowe tory.’
..czy upadek największych banków inwestycyjnych byłby długotrwałym problemem dla światowej gospodarki? Oczywiście, że nie. Ubytek aktywów spowodowany niewypłacalnością kredytobiorców hipotecznych zanotowałby w zasadzie wyłącznie zdegenerowany sektor finansowy a uwolnione aktywa przepłynęły by po pewnym czasie (koniecznym do uspokojenia nastrojów) do tradycyjnie rozumianej przedsiębiorczości.’
Panie Kaziu
Na jakiej podstawie Pan wyciągnal wniosek, że Pan Zbigniew mówi, że recesja w gospodarce jest skutkiem kryzysu finansowego to ja nie wiem.
Na podstawie tego : jakoś tam przenosi się na inne sektory gospodarki?
Pan wybaczy ale ten sposób opisu zjawisk ekonomicznych świadczy o nieznajomości tematu.
Może lepiej o polityce Panie Zbigniewie?
Pozdrawiam serdecznie
Agawa -- 27.10.2008 - 09:31