Musierowicz, Siesicka, Snopkiewicz wszystkie ksiązki sa ważne. Podbierałem siostrze i czytałem na równi z Bahdajem i Niziurskim. W prosty sposób pobudzają wrażliwość u tych którzy z nią się urodzili, i uczą jej tych, którzy nie posiedli jeszcze.
Co do reszty… Uświadomienie sobie wlasnych ograniczeń, to duży krok w pracy nad sobą. Po latach wiem, że tych rzeczy zmienić, wyrzucić z siebie się nie da. Ale można nauczyć się je ukrywać. Czasami.
I ograniczyć zaufanie.
Dla bezpieczeństwa bliskich i swojego.
Co do czasów….
Najlepsze są te nudne. Ale nam przyszlo żyć w ciekawych. Niestety.
Ale damy radę!
Uszy do góry!
Musierowicz, Siesicka, Snopkiewicz wszystkie ksiązki sa ważne. Podbierałem siostrze i czytałem na równi z Bahdajem i Niziurskim. W prosty sposób pobudzają wrażliwość u tych którzy z nią się urodzili, i uczą jej tych, którzy nie posiedli jeszcze.
Co do reszty… Uświadomienie sobie wlasnych ograniczeń, to duży krok w pracy nad sobą. Po latach wiem, że tych rzeczy zmienić, wyrzucić z siebie się nie da. Ale można nauczyć się je ukrywać. Czasami.
I ograniczyć zaufanie.
Dla bezpieczeństwa bliskich i swojego.
Co do czasów….
Najlepsze są te nudne. Ale nam przyszlo żyć w ciekawych. Niestety.
Ale damy radę!
Pozdrowienia!
tarantula
tarantula -- 21.01.2009 - 09:57