to z kolei wieloletnia czytelnicza miłość siostry mojej. Mnie tam w miarę szybko zniechęciła, choć wczesne rzeczy Chmielewskiej cenię i lubię, acz nie pamiętam, bo to dawno je czytałem strasznie.
Ale może kiedyś wrócę do nich, kto wie.
O Chmielewska,
to z kolei wieloletnia czytelnicza miłość siostry mojej.
Mnie tam w miarę szybko zniechęciła, choć wczesne rzeczy Chmielewskiej cenię i lubię, acz nie pamiętam, bo to dawno je czytałem strasznie.
Ale może kiedyś wrócę do nich, kto wie.
grześ -- 27.01.2009 - 23:18