Też mam krytyczne zdanie na temat dziennikarzy, ale nie zarzucam większości z nich sprzedajności. Patrzę na to tak, że oni dostają te posadki, te programy, bo polityczni decydenci dobrze wiedzą, że nominaci będą za nimi gardłować z powodu swoich poglądów, czyli czystej miłości do jednych i czystej nienawiści do drugich.
Michalski wygląda mi na człowieka zgorzkniałego, zawiedzionego w swoich nadziejach i ideałach. Masz rację, ze się miota. Ale to go nie tłumaczy. Skoro ma się za lepszego (co już samo w sobie jest grzechem) od całej internetowej społeczności, którą sobie swobodnie uogólnia i depcze en bloc, to na zasadzie logiki powinien wyznaczyć sobie jakieś wyższe standardy, nie?
Igło
Też mam krytyczne zdanie na temat dziennikarzy, ale nie zarzucam większości z nich sprzedajności. Patrzę na to tak, że oni dostają te posadki, te programy, bo polityczni decydenci dobrze wiedzą, że nominaci będą za nimi gardłować z powodu swoich poglądów, czyli czystej miłości do jednych i czystej nienawiści do drugich.
Michalski wygląda mi na człowieka zgorzkniałego, zawiedzionego w swoich nadziejach i ideałach. Masz rację, ze się miota. Ale to go nie tłumaczy. Skoro ma się za lepszego (co już samo w sobie jest grzechem) od całej internetowej społeczności, którą sobie swobodnie uogólnia i depcze en bloc, to na zasadzie logiki powinien wyznaczyć sobie jakieś wyższe standardy, nie?
Pozdr.
popisowiec -- 24.05.2009 - 19:55