...Nicpoń (czy to naprawdę nazwisko czy nick?) to człowiek bardzo wyrazisty. Jak dla mnie bywa że za bardzo, zwłaszcza wyrazistość wyrazów wyraźnie mi uwiera…
Też mi się zdarza grubym słowem zakląć ale raczej przy robotach majsterklepkowych, zwłaszcza tych wykonywanych bez wystarczającego powodzenia. W blogach mnie grube wyrazy uwierają. A już zupełnie, gdy ktoś naucza, czym jest genetyczny zmysł smaku i estetyki. Albo definiuje cywilizację używając i chrześcijaństwa i ruchania.
Futrzaku...
...Nicpoń (czy to naprawdę nazwisko czy nick?) to człowiek bardzo wyrazisty. Jak dla mnie bywa że za bardzo, zwłaszcza wyrazistość wyrazów wyraźnie mi uwiera…
Też mi się zdarza grubym słowem zakląć ale raczej przy robotach majsterklepkowych, zwłaszcza tych wykonywanych bez wystarczającego powodzenia. W blogach mnie grube wyrazy uwierają. A już zupełnie, gdy ktoś naucza, czym jest genetyczny zmysł smaku i estetyki. Albo definiuje cywilizację używając i chrześcijaństwa i ruchania.
I tym zdaniem kończę sprawę.
jotesz -- 04.02.2008 - 15:26:)