wcześniejsze wpisy o Żydach, antysemityzmie itp. jako odprysk debaty nad “Strachem”.
akurat w tym wpisie i w dyskusji pod nim zaintrygowało mnie, że łatwo nam jest rozliczać się z czymś tak abstrakcyjnym jak “cywilizacja białego człowieka” albo cywilizacja europejska, a tak ciężko przyjąć do wiadomości, że Polacy zabijali Żydów po wojnie. a zabijali.
z różnych pobudek, nie tylko ze strachu. babka mojej żony opowiadała jak w lesie koło jej wsi ukrywała sie rodzina Żydów, udało im się przeżyć dzięki dobrym ludziom, Polakom. tylko, że zaraz po wojnie także Polacy ich zamordowali. nie ze strachu, tylko z żądzy złota, bo przecież czymś te Żydy musiały płacić. a nuż im trochę zostało?
takich przypadków na Lubelszczyźnie było kilkadziesiąt. zabito kilkaset osób. może to mało, a może nie, ale takie sytuacje były i historycy o nich wiedzieli, tylko że to była wiedza “niszowa”.
to tylko jeden przypadek, a takich, udokumentowanych, relacji jest o wiele więcej. a ile nie udokumentowano? tego się już nie dowiemy.
kogo to obciąża? nas białych Europejczyków czy nas Polaków? osobiście nie poczuwam sie do bicia w piersi ani za kolonializm, ani za pogromy, ale dlaczego ktoś ma o tym nie mówić skoro to było?
a ha, jakoś nigdzie u Grossa nie przeczytałem że WSZYSCY Polacy to antysemici i że CAŁY naród odpowiada za pogromy.
odczytuję ten wpis i wogóle
wcześniejsze wpisy o Żydach, antysemityzmie itp. jako odprysk debaty nad “Strachem”.
akurat w tym wpisie i w dyskusji pod nim zaintrygowało mnie, że łatwo nam jest rozliczać się z czymś tak abstrakcyjnym jak “cywilizacja białego człowieka” albo cywilizacja europejska, a tak ciężko przyjąć do wiadomości, że Polacy zabijali Żydów po wojnie. a zabijali.
z różnych pobudek, nie tylko ze strachu. babka mojej żony opowiadała jak w lesie koło jej wsi ukrywała sie rodzina Żydów, udało im się przeżyć dzięki dobrym ludziom, Polakom. tylko, że zaraz po wojnie także Polacy ich zamordowali. nie ze strachu, tylko z żądzy złota, bo przecież czymś te Żydy musiały płacić. a nuż im trochę zostało?
takich przypadków na Lubelszczyźnie było kilkadziesiąt. zabito kilkaset osób. może to mało, a może nie, ale takie sytuacje były i historycy o nich wiedzieli, tylko że to była wiedza “niszowa”.
http://www.forum-znak.org.pl/index.php?t=przeglad&id=2811
to tylko jeden przypadek, a takich, udokumentowanych, relacji jest o wiele więcej. a ile nie udokumentowano? tego się już nie dowiemy.
kogo to obciąża? nas białych Europejczyków czy nas Polaków? osobiście nie poczuwam sie do bicia w piersi ani za kolonializm, ani za pogromy, ale dlaczego ktoś ma o tym nie mówić skoro to było?
a ha, jakoś nigdzie u Grossa nie przeczytałem że WSZYSCY Polacy to antysemici i że CAŁY naród odpowiada za pogromy.
“Stay Rude, Stay Rebel”
Docent Stopczyk -- 04.02.2008 - 18:48