myśmy (tu generalizuję) mieli jakiegoś w miarę konkretnego wroga. A one/oni? Będą walczyć z tym, co myśmy (tu znowu generalizacja) wymyślili w dobrej wierze?
Mam nadzieję, że się Pan nie zatnie przy krzątaniu.
Tylko, Szanowny Panie Yayco,
myśmy (tu generalizuję) mieli jakiegoś w miarę konkretnego wroga. A one/oni? Będą walczyć z tym, co myśmy (tu znowu generalizacja) wymyślili w dobrej wierze?
Mam nadzieję, że się Pan nie zatnie przy krzątaniu.
Lorenzo -- 21.04.2008 - 15:50