ja za tym zakazem nie jestem. Tyle, że dla mnie to nie żadna tragedia, czasem uciązliwe, ale właściwie zamiast do najbliższego spożywczaka większego przejdę się do droższej Żabki czy na Shella które otwarte są zawsze, jak coś nagle potrzebuję.
Docent, ale
ja za tym zakazem nie jestem.
grześ -- 16.05.2008 - 19:09Tyle, że dla mnie to nie żadna tragedia, czasem uciązliwe, ale właściwie zamiast do najbliższego spożywczaka większego przejdę się do droższej Żabki czy na Shella które otwarte są zawsze, jak coś nagle potrzebuję.