“”“
Przecież ona była pelnomocnikiem do spraw awansu cywilizacyjnego kobiet.
W randze ministra zresztą.
“”“
Ale nie jest i jako minister sie nie wypowiada. Nie wypowiada sie ZAMIAST robienia czegos tam.
Nie rozumiem zarzutu. Giertych Mlodszy moze wypowiadac sie bzdurnie badz inteligentnie o uprawie tulipanow ale bzdurnosc jego wypowiedzi o tulipanach nie wynika z bycia ex-ministrem o osiagneciach watpliwych.
“”“
Sokoro przyznajesz tym instytucjom ich umocowanie prawne – jakim prawem odmiawiasz innym takiego samego umocowania prawnego, powstałego w tym samym ośrodku legislacyjnym.
Rozumiem, że jedne prawa się podobaja a inne nie.
“”“”
O bogowie. Ale demagogia:
anarchistow chcacych zyc poza jakimkolwiek prawem chyba za wielu nie ma
z tego ze akceptuje sensownosc prawa X nie wynika ze mam automatycznie akceptowac sensownosc prawa Y bo o to sie m.in. toczy dyskusja
“”“
Wszystkim się nie dogodzi.
“”“
Pseudo-argument wiecowy. Prawo ma sie opierac na dogadzaniu tylko na racjonalnych przeslankach.
Czesc wyraza niezadowolenie z zakazu palenia w budynkach publicznych a czesc z dozywotnego mianowania X a na stanowisko Prezydento-Premiera-Pierwszego_Kaplana. No ale skoro wszystkim i tak sie nie dogodzi to o co lamac krzesla w drugim przypadku? Castro np. mial wiekszosc przez czas jakis.
“”“
Tylko dlaczego mam akceptować dogadzanie pani Środzie a dwom córkom mojej sąiadki, które pracują w jakiejś Biedronce czy Tesco i ciszą się z wolnych dni, które mogą spędzać ze swoimi dziecmi – nie?
“”“
Nie. Bo jest to uzywanie koparki z wielka szufla (ustawa) do sadzenia pojedynczego tulipana (zapewnienie przestrzegania juz obowiazujacego prawa przez Biedronke et co.). Jesli mnie pamniec nie myli to nieszczesne kasjerki siedza na kasach dluzej niz fizjologiczny okres trzymania moczu. Podskoczysz wrecz pewnie z radosci jesli Sejm, Senat a i Prezydent RP w trosce o zdrowie pracowniczek wysmaza ‘Ustawe o Medytacji Toaletowej’ -> obowiazek przerwania pracy i wyjscia do toalety wszystkich pracownikow o godz. 8.30, 10.30 etc. Corki znajomej odetchna i nie tylko z ulga…
Nonsens. Po raz 321 -> jest juz Kodeks Pracy. To jest psucie prawa kiedy zamiast zapewnic przestrzeganie juz istniejacego mowicsz: “Pieprzyc Kodeks Pracy, zalatwimy to Ustawa o Dniach Swietobliwych”
Re 3 zdania: dla mnie jest co najmniej zastanawiajace ze tak roznie motywuje sie wprowadzenie Anty-Srodowej Niedzieli. A to ze cywilizacje to podtrzymuje, a to ze na Rodzine dobrze to robi, ze kjest to ustawa Anty-Biedronkowa, ze swiat koscielnych to juz tak naprawde nie ma, etc. etc.
A dla Srody i paru innych ateistow czy chociazby liberalnych wolnorynkowcow jest to albo postepujaca klerykalizacja albo rozpieprzanie mechanizmow rynkowych i wolnosci obywatela albo jak dla mnie wszystko po trochu.
@RRK: o koparce do sadzenia tulipanka sztuk 1
“”“
Przecież ona była pelnomocnikiem do spraw awansu cywilizacyjnego kobiet.
W randze ministra zresztą.
“”“
Ale nie jest i jako minister sie nie wypowiada. Nie wypowiada sie ZAMIAST robienia czegos tam.
Nie rozumiem zarzutu. Giertych Mlodszy moze wypowiadac sie bzdurnie badz inteligentnie o uprawie tulipanow ale bzdurnosc jego wypowiedzi o tulipanach nie wynika z bycia ex-ministrem o osiagneciach watpliwych.
“”“
Sokoro przyznajesz tym instytucjom ich umocowanie prawne – jakim prawem odmiawiasz innym takiego samego umocowania prawnego, powstałego w tym samym ośrodku legislacyjnym.
Rozumiem, że jedne prawa się podobaja a inne nie.
“”“”
O bogowie. Ale demagogia:
“”“
Wszystkim się nie dogodzi.
“”“
Pseudo-argument wiecowy. Prawo ma sie opierac na dogadzaniu tylko na racjonalnych przeslankach.
Czesc wyraza niezadowolenie z zakazu palenia w budynkach publicznych a czesc z dozywotnego mianowania X a na stanowisko Prezydento-Premiera-Pierwszego_Kaplana. No ale skoro wszystkim i tak sie nie dogodzi to o co lamac krzesla w drugim przypadku? Castro np. mial wiekszosc przez czas jakis.
“”“
Tylko dlaczego mam akceptować dogadzanie pani Środzie a dwom córkom mojej sąiadki, które pracują w jakiejś Biedronce czy Tesco i ciszą się z wolnych dni, które mogą spędzać ze swoimi dziecmi – nie?
“”“
Nie. Bo jest to uzywanie koparki z wielka szufla (ustawa) do sadzenia pojedynczego tulipana (zapewnienie przestrzegania juz obowiazujacego prawa przez Biedronke et co.). Jesli mnie pamniec nie myli to nieszczesne kasjerki siedza na kasach dluzej niz fizjologiczny okres trzymania moczu. Podskoczysz wrecz pewnie z radosci jesli Sejm, Senat a i Prezydent RP w trosce o zdrowie pracowniczek wysmaza ‘Ustawe o Medytacji Toaletowej’ -> obowiazek przerwania pracy i wyjscia do toalety wszystkich pracownikow o godz. 8.30, 10.30 etc. Corki znajomej odetchna i nie tylko z ulga…
Nonsens. Po raz 321 -> jest juz Kodeks Pracy. To jest psucie prawa kiedy zamiast zapewnic przestrzeganie juz istniejacego mowicsz: “Pieprzyc Kodeks Pracy, zalatwimy to Ustawa o Dniach Swietobliwych”
Re 3 zdania: dla mnie jest co najmniej zastanawiajace ze tak roznie motywuje sie wprowadzenie Anty-Srodowej Niedzieli. A to ze cywilizacje to podtrzymuje, a to ze na Rodzine dobrze to robi, ze kjest to ustawa Anty-Biedronkowa, ze swiat koscielnych to juz tak naprawde nie ma, etc. etc.
A dla Srody i paru innych ateistow czy chociazby liberalnych wolnorynkowcow jest to albo postepujaca klerykalizacja albo rozpieprzanie mechanizmow rynkowych i wolnosci obywatela albo jak dla mnie wszystko po trochu.
mtwapa -- 19.05.2008 - 17:33