Skoro dyskutujemy o modelu Austriackim nie znając go, to i ja pozwolę sobie…
Primo — uregulowania prawne dotyczące Kościołów i związków wyznaniowych zawierają zazwyczaj jakieś kryteria pozwalające odróżnić realne religie od sekt i przekrętów. Zawsze jest jeszcze możliwość wpisania listy najważniejszych religii światowych wraz z ich świętami religijnymi do takiej ustawy.
Secundo — mimo równości konstytucyjnej istnieje szereg grup społecznych uprzywilejowanych. Kobiety mają urlopy macierzyńskie, na działalność publiczną są zapisane urlopy, etc, etc. Można wyobrazić sobie sytuację, że państwo uznaje Kościół za instytucję pozytku publicznego. Podatek kościelny może być wówczas uznany za odpowiednik zwykłego podatku (tak jak u nas funkcjonuje odpis 1% PIT). Jeśli podążyć tą ścieżką, osobnik wspierający pieniędzmi i aktywnością osobistą instytucję pożytku publicznego nagradzany jest urlopem na działalność w tejże instytucji.
W jaki sposób pracodawca odbiera rekompensatę za jego dni wolne — to już osobna kwestia. Nie wiem, czy pracodawca dostaje rekompensatę za urlop macierzyński pracownicy.
Po trzecie — bardzo być może, że te nadprogramowe (niepaństwowe) wolne dni są bezpłatne lub też że bezwyznaniowiec odbiera ekwiwalent wolnych dni w ramach urlopu.
Po czwarte. Omawiane wyżej rozwiązanie jest skierowane do mniejszości religijnych.
Tutaj mówiliśmy o państwowych dniach wolnych od pracy w najważniejsze święta kościelne. One dotyczą wszystkich obywateli z przyczyn kulturowych i tradycyjnych. Prócz Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy niewiele zostaje takich okazji. 3.05 jest świętem Konstytucji. 15.08 jest dniem wojska polskiego i ważną rocznicą historyczną, 1.11 jest powszechnie wykorzystywany do nawiedzenia grobów niezależnie od wyznania i zaangażowania religijnego.
Najmniej świętowany jest unas 1.05, bynajmniej nie kościelne święto.
Doprawdy, jest o co kruszyć kopie?
Mtwapo, Lorenzo
Skoro dyskutujemy o modelu Austriackim nie znając go, to i ja pozwolę sobie…
Primo — uregulowania prawne dotyczące Kościołów i związków wyznaniowych zawierają zazwyczaj jakieś kryteria pozwalające odróżnić realne religie od sekt i przekrętów. Zawsze jest jeszcze możliwość wpisania listy najważniejszych religii światowych wraz z ich świętami religijnymi do takiej ustawy.
Secundo — mimo równości konstytucyjnej istnieje szereg grup społecznych uprzywilejowanych. Kobiety mają urlopy macierzyńskie, na działalność publiczną są zapisane urlopy, etc, etc. Można wyobrazić sobie sytuację, że państwo uznaje Kościół za instytucję pozytku publicznego. Podatek kościelny może być wówczas uznany za odpowiednik zwykłego podatku (tak jak u nas funkcjonuje odpis 1% PIT). Jeśli podążyć tą ścieżką, osobnik wspierający pieniędzmi i aktywnością osobistą instytucję pożytku publicznego nagradzany jest urlopem na działalność w tejże instytucji.
W jaki sposób pracodawca odbiera rekompensatę za jego dni wolne — to już osobna kwestia. Nie wiem, czy pracodawca dostaje rekompensatę za urlop macierzyński pracownicy.
Po trzecie — bardzo być może, że te nadprogramowe (niepaństwowe) wolne dni są bezpłatne lub też że bezwyznaniowiec odbiera ekwiwalent wolnych dni w ramach urlopu.
Po czwarte. Omawiane wyżej rozwiązanie jest skierowane do mniejszości religijnych.
odys -- 18.05.2008 - 09:36Tutaj mówiliśmy o państwowych dniach wolnych od pracy w najważniejsze święta kościelne. One dotyczą wszystkich obywateli z przyczyn kulturowych i tradycyjnych. Prócz Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy niewiele zostaje takich okazji. 3.05 jest świętem Konstytucji. 15.08 jest dniem wojska polskiego i ważną rocznicą historyczną, 1.11 jest powszechnie wykorzystywany do nawiedzenia grobów niezależnie od wyznania i zaangażowania religijnego.
Najmniej świętowany jest unas 1.05, bynajmniej nie kościelne święto.
Doprawdy, jest o co kruszyć kopie?