Przecież ja nie przeskakuję z Nalewajki na Wolyń.
Mnie chodzi o to, żeby ci co czytają cokolwiek u Dymitra o Wołyniu nie uznali, że to spadło z nieba.
Dla mnie to był ciąg wydarzeń.
Zaporożcy rozsadzili od środka I Rzeczpospolitą bo nie uznano ich stanowych abmicji. Unia Perejsławska, jej zdrada przez szlachtę rusko/polską dala im jasną odpowiedź.
Potem przełożyły sie ( te ambicje ) one krzywdy na ruchy nacjonalistyczne, anarchistyczne i religijne oraz zróżnicowanie ekonomiczne.
Chłopem biednym mógł być Rusin albo Polak ( w miasteczku Żydowin ich jednako grabił) ale na folwarku już tylko Lach siedział.
A w II R-litej siedział jeszcze na policji, w szkole, urzędzie.
No to już nie chcieli wspłnego państwa i wzięli się za siekiery.
Szela, też był dobry katolik, a panów piłą rżnął.
Choć pewnie był kazirodcą i hajdamakiem to od cysorza katolickiego w nagrodę gospodarkę ( bodaj na Pokuciu ) dostał.
A że kilkaset dworów do pnia spalił albo obrabował to nasz ci jest.
A najgorzej, że nienawistnicy nadal brużdżą i na dodatek z Moskwy kasiorke liczą.
Po obu stronach.
Panie Adadniary
Przecież ja nie przeskakuję z Nalewajki na Wolyń.
Mnie chodzi o to, żeby ci co czytają cokolwiek u Dymitra o Wołyniu nie uznali, że to spadło z nieba.
Dla mnie to był ciąg wydarzeń.
Zaporożcy rozsadzili od środka I Rzeczpospolitą bo nie uznano ich stanowych abmicji. Unia Perejsławska, jej zdrada przez szlachtę rusko/polską dala im jasną odpowiedź.
Potem przełożyły sie ( te ambicje ) one krzywdy na ruchy nacjonalistyczne, anarchistyczne i religijne oraz zróżnicowanie ekonomiczne.
Chłopem biednym mógł być Rusin albo Polak ( w miasteczku Żydowin ich jednako grabił) ale na folwarku już tylko Lach siedział.
A w II R-litej siedział jeszcze na policji, w szkole, urzędzie.
No to już nie chcieli wspłnego państwa i wzięli się za siekiery.
Szela, też był dobry katolik, a panów piłą rżnął.
Choć pewnie był kazirodcą i hajdamakiem to od cysorza katolickiego w nagrodę gospodarkę ( bodaj na Pokuciu ) dostał.
A że kilkaset dworów do pnia spalił albo obrabował to nasz ci jest.
A najgorzej, że nienawistnicy nadal brużdżą i na dodatek z Moskwy kasiorke liczą.
Igła -- 28.05.2009 - 14:02Po obu stronach.