macie błędne wrażenia, z powodu moja kreacja netowa. W żeczywistości jestem bardzo łagodnym człowiekiem, nawet Gretchen w porównaniu ze mną jest wściekłą cholerą.
Tereferekuku. Ja w relalu jestem Blondynem, Bondem i Buddystą – bo lubię wszystko na“B”, Tutaj, nie przypadkiem kreuję się na zacietrzewionego Katola, bo bycie nim, przecież jest “be”.. . :-))
Pozdr
p.s.
To oznaczałoby, że im kto agresywniejszy w necie, tym łagodniejszy w realu. To Grześ jest chyba najbardziej “testosteronowy” w realu.
Pino
macie błędne wrażenia, z powodu moja kreacja netowa. W żeczywistości jestem bardzo łagodnym człowiekiem, nawet Gretchen w porównaniu ze mną jest wściekłą cholerą.
Tereferekuku. Ja w relalu jestem Blondynem, Bondem i Buddystą – bo lubię wszystko na“B”, Tutaj, nie przypadkiem kreuję się na zacietrzewionego Katola, bo bycie nim, przecież jest “be”.. . :-))
Pozdr
p.s.
To oznaczałoby, że im kto agresywniejszy w necie, tym łagodniejszy w realu. To Grześ jest chyba najbardziej “testosteronowy” w realu.
************************
poldek34 -- 18.02.2012 - 01:52Drążę tunel.. .