Ja nie narzekam ani się smucę. Ja wątpię w twierdzenia, że ludzie utalentowani są gdziekolwiek pożądani. Przynajmniej ludzie, którzy nie chcą płacić haraczu dla różnych profesorów…
A moja koncepcja psychiki będzie wykładana na uczelniach, bo dobrze opisuje funkcjonowanie psychiki. To tylko kwestia czasu (i pieniędzy).
Panie Andrzeju!
Ja nie narzekam ani się smucę. Ja wątpię w twierdzenia, że ludzie utalentowani są gdziekolwiek pożądani. Przynajmniej ludzie, którzy nie chcą płacić haraczu dla różnych profesorów…
A moja koncepcja psychiki będzie wykładana na uczelniach, bo dobrze opisuje funkcjonowanie psychiki. To tylko kwestia czasu (i pieniędzy).
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 25.04.2008 - 21:22