niestety nie, cholera. Zasadniczo to planowałyśmy iść na kawę, a Pan Prezydent nasunął się po drodze, kurde no.
Podobnie jak, nie przymierzając, piwo ciemne, które nas napadło za rogiem.
pozdrawiam apolitycznie i z zakłopotaniem
Rafale,
niestety nie, cholera. Zasadniczo to planowałyśmy iść na kawę, a Pan Prezydent nasunął się po drodze, kurde no.
Podobnie jak, nie przymierzając, piwo ciemne, które nas napadło za rogiem.
pozdrawiam apolitycznie i z zakłopotaniem