Regulamin
Dlaczego na potrzeby multiblogów trzeba zakazać propagacji faszyzmu, ale nie komunizmu? Czemu satanizmu (ok, jestem za), ale nie pornogafii?
Zapis o zakazie propagandy politycznej na portalu politycznym jest niebezpieczny, zwłaszcza, że orzecznictwo leży całkowicie w rękach jednej – dwóch osób.
Nie przewidziano procedury odwoławczej, sam administrator zapowiedział zaś, że nie zamierza się tłumaczyć ze swych decyzji, o ile dobrze pamiętam.
Nikt nie wskazał dlaczego właśnie takie rozwiązania są konieczne właśnie w przewidywanym kształcie platformy TXT.
Za to wiemy nie od dziś, a od kilku dni mamy konkretne słowa na poparcie tego, że panom nie w smak jest działalność niektórych blogerów. A nowy regulamin dziwnym trafem akurat te, nie inne, rodzaje działalności penalizuje.
Grupy halberowców
Panie Referencie. To Pańska wizja, nie moja. Ja, przed pańskim komentarzem u Grzesia z dzisiejszego poranka, nawet nie śniłem o takim odbiorze spraw.
Podpytywany, potwierdził Pan, że całość postrzega jako bój kto kogo.
Ja, jak można wyżej sprawdzić, się od tego dystansuję.
Mnie chodzi o co innego — a solidarnościowe odruchy wobec znajomych dotkniętych restrykcjami odbieram tak, jak to opisałem, bynajmniej nie jako jakiś układ. Jeśli jednak ma Pan rację, to naprawdę, niewesoło. Do której grupy Pan się przypisuje — Pana rzecz. Ja — do żadnej.
Referencie
Krótko tylko. Też teraz wychodzę.
Regulamin
Dlaczego na potrzeby multiblogów trzeba zakazać propagacji faszyzmu, ale nie komunizmu? Czemu satanizmu (ok, jestem za), ale nie pornogafii?
Zapis o zakazie propagandy politycznej na portalu politycznym jest niebezpieczny, zwłaszcza, że orzecznictwo leży całkowicie w rękach jednej – dwóch osób.
Nie przewidziano procedury odwoławczej, sam administrator zapowiedział zaś, że nie zamierza się tłumaczyć ze swych decyzji, o ile dobrze pamiętam.
Nikt nie wskazał dlaczego właśnie takie rozwiązania są konieczne właśnie w przewidywanym kształcie platformy TXT.
Za to wiemy nie od dziś, a od kilku dni mamy konkretne słowa na poparcie tego, że panom nie w smak jest działalność niektórych blogerów. A nowy regulamin dziwnym trafem akurat te, nie inne, rodzaje działalności penalizuje.
Grupy halberowców
odys -- 19.03.2009 - 18:27Panie Referencie. To Pańska wizja, nie moja. Ja, przed pańskim komentarzem u Grzesia z dzisiejszego poranka, nawet nie śniłem o takim odbiorze spraw.
Podpytywany, potwierdził Pan, że całość postrzega jako bój kto kogo.
Ja, jak można wyżej sprawdzić, się od tego dystansuję.
Mnie chodzi o co innego — a solidarnościowe odruchy wobec znajomych dotkniętych restrykcjami odbieram tak, jak to opisałem, bynajmniej nie jako jakiś układ. Jeśli jednak ma Pan rację, to naprawdę, niewesoło. Do której grupy Pan się przypisuje — Pana rzecz. Ja — do żadnej.