Z takim przesłaniem, nie zgodzić się nie da (jakże fascynującym pozostaje to podwójne zaprzecznie, nieprawdaż).
Bo ja, proszę Pani, też jestem dobrym, łagodnym i sympatycznym człowiekiem, ale jak już ktoś przekroczy granicę (o pardą, tak mi się wyrwało), to zgliszcza i popioły.
Pani Pino
Z takim przesłaniem, nie zgodzić się nie da (jakże fascynującym pozostaje to podwójne zaprzecznie, nieprawdaż).
Bo ja, proszę Pani, też jestem dobrym, łagodnym i sympatycznym człowiekiem, ale jak już ktoś przekroczy granicę (o pardą, tak mi się wyrwało), to zgliszcza i popioły.
Pozdrawiam Panią obserwując ogień.
Gretchen -- 12.01.2010 - 22:29