Pomysł z konkursem na nazwę jest znakomity, bo przyznam, że mnie to przerasta.
W czasie akcji to we mnie było raczej aaaaaaa!!!! potem przyszło to Uuuuch! i trzyma.
Nadal nie może dojść do mojej świadomości, że to się zdarzyło naprawdę, choć właściwie ja się dziwię światu zupełnie bez sensu. On zapewne, ten świat, dziwi się mnie. Wszystko jakieś nieuporządkowane czy jak.
Panie Lorenzo
Pomysł z konkursem na nazwę jest znakomity, bo przyznam, że mnie to przerasta.
W czasie akcji to we mnie było raczej aaaaaaa!!!! potem przyszło to Uuuuch! i trzyma.
Nadal nie może dojść do mojej świadomości, że to się zdarzyło naprawdę, choć właściwie ja się dziwię światu zupełnie bez sensu. On zapewne, ten świat, dziwi się mnie. Wszystko jakieś nieuporządkowane czy jak.
Mur Panie Lorenzo, gruby na ileś metrów.
Pozdrawiam Pana zdziwiona jak zwykle.
Gretchen -- 20.12.2008 - 12:26