Analogia – moim zdaniem – trochę nietrafiona. Chodzi mi o to, abyśmy nie przenosili oceny zjawisk “globalnej” na doświadczenia osobiste. Ja jestem przeciwnikiem kary śmierci, ale nie wiem co bym zrobił w opisanej przez Ciebie sytuacji. Może bym zabił. I wprawdzie chciałbym powiedzieć, że potem poddałbym się osadowi i karze, ale możliwe jest, że bym cichcem spierdolił do Argentyny…
Co do Jaruzelskiego – ciekawy jestem (hipotetycznie, bo nikomu przecież nie życzę), jak wygladałaby sytuacja gdyby generała zastrzelił syn zakatowanego w stanie wojennym opozycjonisty. I jakoś nie do końca podoba mi się to, co sobie wyobrażam… W każdym razie gdy słyszę, że Jaruzel zrobił to co zrobił “dla dobra nas i ojczyzny”, słyszę z ust jego apolegotów (bo to że on sam jest aroganckim skurwielem, niezdolnym do skruchy to wiem już od dawna), to zastanawiam się jak udalo się nam kiedys odzyskać niepodlegósć po 123 latach…
Co do dochodzenia sprawiedliwości w wolnej Polsce – fakt, środowisko sędziowskie (podobnie jak akademickie) całkowicie oparło się samooczyszczeniu… Bo lustracji przecież nie było… I już raczej nie bedzie.
Rollingpolu
Analogia – moim zdaniem – trochę nietrafiona. Chodzi mi o to, abyśmy nie przenosili oceny zjawisk “globalnej” na doświadczenia osobiste. Ja jestem przeciwnikiem kary śmierci, ale nie wiem co bym zrobił w opisanej przez Ciebie sytuacji. Może bym zabił. I wprawdzie chciałbym powiedzieć, że potem poddałbym się osadowi i karze, ale możliwe jest, że bym cichcem spierdolił do Argentyny…
Co do Jaruzelskiego – ciekawy jestem (hipotetycznie, bo nikomu przecież nie życzę), jak wygladałaby sytuacja gdyby generała zastrzelił syn zakatowanego w stanie wojennym opozycjonisty. I jakoś nie do końca podoba mi się to, co sobie wyobrażam… W każdym razie gdy słyszę, że Jaruzel zrobił to co zrobił “dla dobra nas i ojczyzny”, słyszę z ust jego apolegotów (bo to że on sam jest aroganckim skurwielem, niezdolnym do skruchy to wiem już od dawna), to zastanawiam się jak udalo się nam kiedys odzyskać niepodlegósć po 123 latach…
Co do dochodzenia sprawiedliwości w wolnej Polsce – fakt, środowisko sędziowskie (podobnie jak akademickie) całkowicie oparło się samooczyszczeniu… Bo lustracji przecież nie było… I już raczej nie bedzie.
Griszeq -- 12.11.2008 - 15:49