Dla mnie oskarżenie o faszyzm czy nazizm jest mniej negatywne niż o komunizm czy socjalizm. Narodowi socjaliści nie zamierzali reedukować Żydów, więc ci nie powinni mieć złudzeń. Natomiast komuniści zawsze twierdzili, że nawet ksiądz może zostać komunistą. Co z tego wychodziło, to teraz możemy poczytać u księdza Tadeusza Zaleskiego.
Właśnie, jak pański przykład komunistów twierdzących, że ksiądz może zostać komunistą ma się do ludobójstw obu tych totalitaryzmów?
Pańskie zamieszanie szanowanego księdza T.Zaleskiego do podparcia pana tezy o lepszości faszyzmu mierzi mnie.
Tak się składa, że w czasach gdy był wybór między socjalizmem narodowy i sowieckim (...) Zatem wolę mieć za przeciwnika, kogoś kto jasno obiecuje mi najgorsze, bo wtedy mogę uciec.
Czy naprawdę uważa pan, że ofiary miały wtedy wybór, który z ludobójców zdecyduje o ich losie? Szkoda, że te miliony ludzi nie były takie sprytne jak pan i nie uciekły… bo przecież, jak pan sobie wyobraża, mogły po prostu uciec.
A co do jasności przedstawiania swoich intencji ofiarom to warto byłoby, gdyby pan doczytał o tym jak niemieccy faszyścii mamili Żydów, że tylko ich przenoszą na inne miejsce zamieszkania i nawet dbali, by ofiary zabrały ze sobą podręczny dobytek, by je w tym utwierdzić. Na tym blogu może pan się dowiedzieć, że ukraińscy naziści często uspokajali swych polskich sąsiadów, że nic im się nie stanie pod warunkiem, że nie będą uciekać.
Jak wiadomo sowieci również skutecznie mamili swe przyszłe ofiary, aby te tym łatwiej się podporządkowały.
Jednocześnie informuję, że na tym poscie kończę rozmowę z człowiekiem, dla którego jedna ludobójcza ideologia jest mniej zła od drugiej ludobójczej ideologii. Niezależnie czy woli pan morderców sowieckich czy faszystowskich nie będę odpisywać więc może pan pisać co się panu podoba.
To przykre, że propaganda finansowana przez potomków oprawców dla odwrócenia uwagi od zbrodni ich krajów znajduje w Polsce tak podatny grunt.
p.s. Pańska retoryka przypisywania rozmówcy poglądów jakie panu się wyobrażą jest rodem z poprzedniej epoki. W jakich służbach tak szkolili w sztuce odwracania kota ogonem?
Pan Jerzy Maciejowski
Wszak to pana własne słowa:
Dla mnie oskarżenie o faszyzm czy nazizm jest mniej negatywne niż o komunizm czy socjalizm. Narodowi socjaliści nie zamierzali reedukować Żydów, więc ci nie powinni mieć złudzeń. Natomiast komuniści zawsze twierdzili, że nawet ksiądz może zostać komunistą. Co z tego wychodziło, to teraz możemy poczytać u księdza Tadeusza Zaleskiego.
Właśnie, jak pański przykład komunistów twierdzących, że ksiądz może zostać komunistą ma się do ludobójstw obu tych totalitaryzmów?
Pańskie zamieszanie szanowanego księdza T.Zaleskiego do podparcia pana tezy o lepszości faszyzmu mierzi mnie.
Tak się składa, że w czasach gdy był wybór między socjalizmem narodowy i sowieckim (...) Zatem wolę mieć za przeciwnika, kogoś kto jasno obiecuje mi najgorsze, bo wtedy mogę uciec.
Czy naprawdę uważa pan, że ofiary miały wtedy wybór, który z ludobójców zdecyduje o ich losie? Szkoda, że te miliony ludzi nie były takie sprytne jak pan i nie uciekły… bo przecież, jak pan sobie wyobraża, mogły po prostu uciec.
A co do jasności przedstawiania swoich intencji ofiarom to warto byłoby, gdyby pan doczytał o tym jak niemieccy faszyścii mamili Żydów, że tylko ich przenoszą na inne miejsce zamieszkania i nawet dbali, by ofiary zabrały ze sobą podręczny dobytek, by je w tym utwierdzić. Na tym blogu może pan się dowiedzieć, że ukraińscy naziści często uspokajali swych polskich sąsiadów, że nic im się nie stanie pod warunkiem, że nie będą uciekać.
Jak wiadomo sowieci również skutecznie mamili swe przyszłe ofiary, aby te tym łatwiej się podporządkowały.
Jednocześnie informuję, że na tym poscie kończę rozmowę z człowiekiem, dla którego jedna ludobójcza ideologia jest mniej zła od drugiej ludobójczej ideologii. Niezależnie czy woli pan morderców sowieckich czy faszystowskich nie będę odpisywać więc może pan pisać co się panu podoba.
To przykre, że propaganda finansowana przez potomków oprawców dla odwrócenia uwagi od zbrodni ich krajów znajduje w Polsce tak podatny grunt.
p.s. Pańska retoryka przypisywania rozmówcy poglądów jakie panu się wyobrażą jest rodem z poprzedniej epoki. W jakich służbach tak szkolili w sztuce odwracania kota ogonem?
Podkarpacianka (gość) -- 16.06.2009 - 10:11