Na wzmorje spusciłsja tuman Riewieła stichija nacznaja Ljeżał na putsi Magadan Stalica Kałymskowo Kraja
Ja znaju tot kałymskij port I wid parachoda ugriumyj Kak szli my pa trapu na bort W cziornyje, mriocznyje triumy
Pa łagiere brodzit’ purga I ljudzi tam brodzit, kak cjeni Maszyny nie chodzit’ tuda Paroj prabiegajut alieni…
To i ja się powygłupiam
Na wzmorje spusciłsja tuman
Riewieła stichija nacznaja
Ljeżał na putsi Magadan
Stalica Kałymskowo Kraja
Ja znaju tot kałymskij port
I wid parachoda ugriumyj
Kak szli my pa trapu na bort
W cziornyje, mriocznyje triumy
Pa łagiere brodzit’ purga
I ljudzi tam brodzit, kak cjeni
Maszyny nie chodzit’ tuda
Paroj prabiegajut alieni…