? Jest! To wystarczy odrobina dobrej woli i należy zacząć ją stosować, a nie zaśmiecać kulturę.
Zaśmiecam kulturę świadomie i od lat. Jestem w końcu pracownikiem kultury od jakiegoś 1984 roku na oko. Masakra, co ja tym dzieciom i dorosłym do łbów nakładłem. Niniejszym składam samokrytykę za ostatnie dziesięciolecia. Jestem nekulturne prastko – a jako takie zaśmikecam i zasmradzam kulturalną rzeczywiśtość, czego i Panu życzę, bo mi to sprawia gargantuiczną przyjemność.
Rosjanie w swojej transkrypcji, zwłaszcza młodzi, w SMSax np, lub pisząc po rosyjsku maile w transkrypcji często używają “x” zamiast H ponieważ jest to dla ludzi znający język rosyjki oczywiste, że czyta się to H. Proszę też zwrócić swą szlachetną i scjentyficzną uwagę na to, że nie piszą w transkrypcji “wh” aby przedstawić ‘H”. Dużo w tej transkrypcji jest nielogiczności, dowolności – ale jest ona tworzona przez życie, przez młodych ludzi, którym lekko zmętniałe szkiełko i oko epigonów wisi i powiewa koliflałerem.
Nie tkwijmy na zatwardziałych, epigońskich pozycjach, z młodzieżą niszczmy razem polszczyznę.
szambelan ( od szamba) kultury
? Jest! To wystarczy odrobina dobrej woli i należy zacząć ją stosować, a nie zaśmiecać kulturę.
Zaśmiecam kulturę świadomie i od lat. Jestem w końcu pracownikiem kultury od jakiegoś 1984 roku na oko. Masakra, co ja tym dzieciom i dorosłym do łbów nakładłem. Niniejszym składam samokrytykę za ostatnie dziesięciolecia. Jestem nekulturne prastko – a jako takie zaśmikecam i zasmradzam kulturalną rzeczywiśtość, czego i Panu życzę, bo mi to sprawia gargantuiczną przyjemność.
Rosjanie w swojej transkrypcji, zwłaszcza młodzi, w SMSax np, lub pisząc po rosyjsku maile w transkrypcji często używają “x” zamiast H ponieważ jest to dla ludzi znający język rosyjki oczywiste, że czyta się to H. Proszę też zwrócić swą szlachetną i scjentyficzną uwagę na to, że nie piszą w transkrypcji “wh” aby przedstawić ‘H”. Dużo w tej transkrypcji jest nielogiczności, dowolności – ale jest ona tworzona przez życie, przez młodych ludzi, którym lekko zmętniałe szkiełko i oko epigonów wisi i powiewa koliflałerem.
Nie tkwijmy na zatwardziałych, epigońskich pozycjach, z młodzieżą niszczmy razem polszczyznę.
Lagriffe -- 16.12.2009 - 17:31