Na tle tej budowli to pani Ptaszysko wygląda jak Ptaszyna. I chyba nie tylko na tle takich murów, jak te uwiecznione.
A poza tym, to zgodzę się z panią Delilah w kwestii Pańskiego sadyzmu kulinarnego.
Teraz już nie mogę powstrzymać ślinianek od produkcji a siebie od przełykania produktu działalności tychże ślinianek. Tym bardziej, że zapomniałem dziś o śniadaniu.
Panie Griszqu
Na tle tej budowli to pani Ptaszysko wygląda jak Ptaszyna. I chyba nie tylko na tle takich murów, jak te uwiecznione.
A poza tym, to zgodzę się z panią Delilah w kwestii Pańskiego sadyzmu kulinarnego.
Teraz już nie mogę powstrzymać ślinianek od produkcji a siebie od przełykania produktu działalności tychże ślinianek. Tym bardziej, że zapomniałem dziś o śniadaniu.
Znęca się Pan.
To idę spożywać. Niestety nie szaszłyki uzbeckie.
Kazik -- 06.11.2008 - 12:23