Ja to rozpoznaję po tym, że jest zimno, ciemno choćby dzień, ludzie okutani w czapach, kożuszydłach, kurtach.
Brrr…
Lato się Panu od zimy nie różni? Nie uwierzę proszę Pana, nie uwierzę.
Pozdrawiam z miejsca, w którym siedzę.
Panie Yayco
Ja to rozpoznaję po tym, że jest zimno, ciemno choćby dzień, ludzie okutani w czapach, kożuszydłach, kurtach.
Brrr…
Lato się Panu od zimy nie różni? Nie uwierzę proszę Pana, nie uwierzę.
Pozdrawiam z miejsca, w którym siedzę.
Gretchen -- 18.12.2008 - 11:11