zenkiem zajebiste pioruny się robiło na B :P
a wiesz co ostatnio odkryłem?
lomografię. robienie zdjęć tanimi aparatami analogowymi. często składanymi samodzielnie, a często żeby było śmieszniej nawet takimi camerami obscurami.
ten sport wywodzi sie od niezapomnianych aparatów radzieckich Lomo (miałem taki).
www.lomografia.pl
dobra odtrutka na fetyszyzację sprzętu… tak BTW to Hartwig mawiał że najchętniej robiłby zdjęcia bez aparatu :)
>Gretchen
zenkiem zajebiste pioruny się robiło na B :P
a wiesz co ostatnio odkryłem?
lomografię. robienie zdjęć tanimi aparatami analogowymi. często składanymi samodzielnie, a często żeby było śmieszniej nawet takimi camerami obscurami.
ten sport wywodzi sie od niezapomnianych aparatów radzieckich Lomo (miałem taki).
www.lomografia.pl
dobra odtrutka na fetyszyzację sprzętu… tak BTW to Hartwig mawiał że najchętniej robiłby zdjęcia bez aparatu :)
Docent Stopczyk -- 19.12.2008 - 19:49