Ja wiem, że nie o to Ci chodzi. Zauważyłam, że ja z kolei mam jakieś problemy z równością horyzontu, że tak powiem.
Nawet zaczęłam zdejmować czapkę, ale to nie była jej wina :))
Też zawsze chciałam do Lizbony pojechać i w końcu mi się udało, na początku roku tego oto, kończącego się co prawda, ale…
Co ja wygaduję?
Dostaniesz fotkę jak dojdę do rozumu. No może trochę wcześniej.
Stopczyku
Ja wiem, że nie o to Ci chodzi. Zauważyłam, że ja z kolei mam jakieś problemy z równością horyzontu, że tak powiem.
Nawet zaczęłam zdejmować czapkę, ale to nie była jej wina :))
Też zawsze chciałam do Lizbony pojechać i w końcu mi się udało, na początku roku tego oto, kończącego się co prawda, ale…
Co ja wygaduję?
Dostaniesz fotkę jak dojdę do rozumu. No może trochę wcześniej.
Gretchen -- 22.12.2008 - 15:05