Przynajmniej tak ogólnie, to wiem, aż tak źle, prawda, ze mną nie jest.
Tyle, że jakoś mgliste mi się to wydawało, ale zalinkowana definicja Wielkiej Wikipedii, niewątpliwie rozjaśniła.
Tyle mojego, że wyszło na to, że wolę pytać, niż od razu lecieć do wikipedii. :)
Przeleciałam wzrokiem i dwie rzeczy mnie uderzyły, normalnie w oczy same wlazły.
Pierwsza: skrajna megalomania i pogardliwy stosunek do innych osób – jest to bardzocharakterystyczna cecha trolli, która prowadzi prędzej czy później do ichwyobcowania, bo nawet osoby pierwotnie sympatyzujące z trollem lub odnoszącesię doń neutralnie zrażają się do niego z powodu takich zachowań wobec nich;
Druga: tworzenie „klonów” (np. „Troll” może także występować w tym samym okresietakże jako „Uczestnik1” i „Uczestnik2”), których wypowiedzi składają się zwyrazów poparcia wypowiedzi trolla występującego pod własnymi danymi orazataków na oponentów tego trolla — troll w ten sposób próbuje wykazać, że niejest izolowany i cieszy się poparciem na danym forum.
To drugie mnie szczególnie ucieszyło, bo nagle się okazało, że ta notka jest o trollingu. To dopiero niespodzianka!
Smutna konstatacja z lektury jest taka, że w każdym z nas tkwi coś z trolla…
Albo definicja zbyt szeroka. Tak, z pewnością to właśnie. :)
Panie Referencie
Przynajmniej tak ogólnie, to wiem, aż tak źle, prawda, ze mną nie jest.
Tyle, że jakoś mgliste mi się to wydawało, ale zalinkowana definicja Wielkiej Wikipedii, niewątpliwie rozjaśniła.
Tyle mojego, że wyszło na to, że wolę pytać, niż od razu lecieć do wikipedii. :)
Przeleciałam wzrokiem i dwie rzeczy mnie uderzyły, normalnie w oczy same wlazły.
Pierwsza:
skrajna megalomania i pogardliwy stosunek do innych osób – jest to bardzo charakterystyczna cecha trolli, która prowadzi prędzej czy później do ich wyobcowania, bo nawet osoby pierwotnie sympatyzujące z trollem lub odnoszące się doń neutralnie zrażają się do niego z powodu takich zachowań wobec nich;
Druga:
tworzenie „klonów” (np. „Troll” może także występować w tym samym okresie także jako „Uczestnik1” i „Uczestnik2”), których wypowiedzi składają się z wyrazów poparcia wypowiedzi trolla występującego pod własnymi danymi oraz ataków na oponentów tego trolla — troll w ten sposób próbuje wykazać, że nie jest izolowany i cieszy się poparciem na danym forum.
To drugie mnie szczególnie ucieszyło, bo nagle się okazało, że ta notka jest o trollingu. To dopiero niespodzianka!
Smutna konstatacja z lektury jest taka, że w każdym z nas tkwi coś z trolla…
Albo definicja zbyt szeroka. Tak, z pewnością to właśnie. :)
Pozdrowienia.
Gretchen -- 31.08.2009 - 20:42