najpierw wymieniasz szereg zachowań różnych osób (nie moich), z niektórymi z tych osób w ogóle nie mam nic wspólnego, a póxniej przywalasz cytatem ze mnie, żeby zasugerować, że to niby ma jakiś związek?
Żenua:)
Oj, yassa, jak zwykle insynuacyjki
najpierw wymieniasz szereg zachowań różnych osób (nie moich), z niektórymi z tych osób w ogóle nie mam nic wspólnego, a póxniej przywalasz cytatem ze mnie, żeby zasugerować, że to niby ma jakiś związek?
Żenua:)
grześ -- 16.01.2013 - 10:19