Widzisz, czasem po prostu nie ma drugiego dna. Ani trzeciego. Nie zawsze trzeba pić do czegoś lub kogoś. Ja zresztą i tak nie piję, bo mi szkodzi w tym wieku :) Tak mi się przypomniało, zwyczajnie, z okazji takich rocznicowych wspominek w kontekście Nicka i pierwszej imprezy salonowej, której byłem współsprawcą (pozdro dla Igiełki!), to biegiem do kompa i napisałem. Nie wiedziałaś o tym? Byłem pewien, że wiedziałaś, sprawa była wtedy głośna i czasem wspominana. Myślę, że oboje Jareccy, jak i Freeman mogą potwierdzić, że tak było. Po latach, ale teraz już wiesz :)
Magio,
Widzisz, czasem po prostu nie ma drugiego dna. Ani trzeciego. Nie zawsze trzeba pić do czegoś lub kogoś. Ja zresztą i tak nie piję, bo mi szkodzi w tym wieku :) Tak mi się przypomniało, zwyczajnie, z okazji takich rocznicowych wspominek w kontekście Nicka i pierwszej imprezy salonowej, której byłem współsprawcą (pozdro dla Igiełki!), to biegiem do kompa i napisałem. Nie wiedziałaś o tym? Byłem pewien, że wiedziałaś, sprawa była wtedy głośna i czasem wspominana. Myślę, że oboje Jareccy, jak i Freeman mogą potwierdzić, że tak było. Po latach, ale teraz już wiesz :)
Naprawdę idę już spać!
Dobranoc ludzie!
s e r g i u s z -- 18.01.2013 - 00:13